LONDYN, 2 września (Reuters) - Dolar umacniał się w środę w reakcji na pozytywne dane z sektora przemysłu USA, natomiast dolar australijski tracił, gdyż dane potwierdziły, że Australia znalazła się w recesji po raz pierwszy od 30 lat.
W sierpniu aktywność amerykańskiego przemysłu wzrosła silniej niż oczekiwano przy silnym wzroście nowych zamówień. Wskaźniki zatrudnienia pozostały jednak pod presją. który w ostatnim czasie słabł, umocnił się wobec koszyka głównych walut, zyskując 0,3% =USD . Zyskiwały także azjatyckie i europejskie giełdy.
Analityk Commerzbanku Thu Lan Nguyen powiedziała, że choć długoterminowe skutki epidemii koronawirusa są trudne do przewidzenia, to o kursach walut decyduje sytuacja poszczególnych gospodarek w porównaniu z innymi oraz polityka pieniężna.
"Dolar zdołał skorzystać na wczorajszym znacząco lepszym odczycie indeksu ISM, który wskazuje na kontynuację szybkiego odbicia, co z kolei zwiększa prawdopodobieństwo, że USA koniec końców zdołają lepiej poradzić sobie z kryzysem" - oceniła.
"Dziejszy raport ADP i dane o zamówieniach w przemyśle prawdopodobnie nadadzą dodatkowy impet amerykańskiej walucie w krótki terminie, jeśli także okażą się lepsze od prognoz" - dodała.
Kursy walut postrzeganych jako bardziej ryzykowne nie ulegały dużym zmianom: korona norweska straciła 0,2% wobec dolara, NOK=D3 , a korona szwedzka SEK=D3 i dolar nowozelandzki NZD=D3 pozostawały stabilne.
Dolar australijski osłabił się natomiast w reakcji na słabsze od oczekiwań dane o Produkcie Krajowym Brutto (PKB) Australii w drugim kwartale. PKB spadło wówczas o 7%, a Australia znalazła się tym samym w pierwszej recesji od blisko 30 lat.
W środę przed południem dolara australijskiego wyceniano na 0,73525 dolara AUD=D3 , o 0,3% mniej w skali dnia.
Euro, które we wtorek po raz pierwszy od 2018 roku przebiło poziom 1,20 dolara, w środę powróciło poniżej 1,19 dolara, tracąc 0,3% EUR=EBS .
Kurs wspólnej waluty nie zareagował istotnie na wtorkowe słabsze od prognoz dane o inflacji, ale analitycy sądzą, że w dłuższym terminie mogą one stanowić problem dla Europejskiego Banku Centralnego (ECB).
W lipcu sprzedaż detaliczna Niemiec nieoczekiwanie spadła, wynika ze środowych danych, które schłodziły nadzieje, że konsumpcja przyczyni się do silnego odbicia największej europejskiej gospodarki w trzecim kwartale. COVID-19 nadal ogranicza aktywność gospodarczą. Polska zapowiedziała zakaz lotów do 44 krajów, w tym Hiszpanii, Izraela i Rumunii.
W USA nadal są "poważne różnice" między Demokratami a Republikanami co do proponowanego pakietu pomocowego dla gospodarki.