DZIEŃ NA FX/FI: Analitycy spodziewają się wzrostów EUR/PLN i dalszej presji na ceny obligacji

(PAP) Poranny handel przynosi umocnienie złotego, jednak analitycy spodziewają się, że trwająca od początku roku aprecjacja polskiej waluty może dobiegać końca. Krajowe obligacje mogą natomiast pozostawać pod presją oczekiwania na piątkowe decyzje agencji Fitch i Moody's dotyczące ratingów Polski.

"Złoty wytracił dużą porcję zysków wypracowanych od początku roku. Spodziewamy się utrwalenia wahań EUR/PLN w przedziale 4,35-4,40 z ryzykiem testu poziomów powyżej górnej granicy w związku z niepewnością co do wyników piątkowego przeglądu ratingu Polski (przez agencje Fitch i Moody's - PAP)" - napisano w raporcie Banku Pekao.

Analitycy PKO BP (WA:PKO) również oczekują korekty styczniowego umocnienia złotego.

"Wydaje się, że aprecjacja złotego rozpoczęta pod koniec 2016 roku powinna dobiegać już końca. EURPLN nie zdołał bowiem utrzymać poziomów poniżej 4,35 pomimo dobrych danych z Chin" - napisano w porannym raporcie banku.

W sobotę podano, że rezerwy walutowe Banku Chin w grudniu spadły o 41 mld USD do poziomu najniższego od lutego 2011 roku, i - jak informują analitycy PKO BP - choć Chiny interweniowały na rynku juana tak jak dotychczas, to kosztowało to bank centralny mniej niż się spodziewano.

Zdaniem ekspertów PKO BP, utrzymaniu aprecjacji złotego nie pomaga też sytuacja na rynku głównej pary walutowej EUR/USD, na którym euro nie może przełamać oporu na 1,062 USD zbliżając się nawet do wsparcia na 1,05 USD.

Wzrostu EUR/PLN we wtorek spodziewa się też Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

"Złoty osłabił się wczoraj wobec EUR i dziś większe szanse są na to że ruch ten będzie kontynuowany niż szanse na to, że nastąpi umocnienie PLN. Para EUR/PLN podążać dziś może w kierunku 4,40" - napisała w raporcie.

Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ uważa z kolei, że w przypadku USD/PLN impuls spadkowy powstrzymany został na wsparciu przy 4,10-4,11.

"Teoretycznie ewentualna kontynuacja korekty na wycenie USD mogłaby doprowadzić do naruszenia wyżej wymienionej bariery" - dodał.

RYNEK DŁUGU

Kluczowym wydarzeniem dla rynku długu będzie ogłoszenie w piątek oceny kredytowej Polski przez dwie agencje ratingowe: Moody’s oraz Fitch - uważają analitycy PKO BP. Ich zdaniem, do publikacji decyzji agencji ceny polskich obligacji mogą pozostać pod presją.

"Polskie obligacje będą znajdowały się pod presją do zakomunikowania tych decyzji, a potencjał do mocniejszego odreagowania ostatnich spadków cen może się zrealizować w przypadku, gdy przegląd ratingu nie zakończy się jego negatywną rewizją" - napisano w raporcie banku.