Investing.com - EUR/PLN i USD/PLN rosną w środę rano przed decyzją Rady Polityki Pieniężnej. Wśród ekonomistów panuje pewna rozbieżność w kwestii tego, co zdecyduje NBP na dzisiejszym posiedzeniu.
Według konsensusu ekonomistów ankietowanych przez PAP Rada Polityki Pieniężnej podwyższy stopy o 0,5-0,75 pkt. procentowego. Z kolei w analizach publikowanych przez banki widać pewne rozbieżności.
Ekonomiści z Banku Pekao (WA:PEO) oczekują podniesienia stóp o 75 punktów bazowych. Ich zdaniem główna stopa referencyjna wzrośnie do 2%. Jak czytamy w komentarzu dziennym opublikowanym na stronie banku
„Dziś w centrum uwagi znajdzie się posiedzenie RPP, który wynik wiąże się z dużą niepewnością (konsensus: +50 pb, ale nie brak głosów o większej lub mniejszej skali podwyżek). Niespodzianka będzie tu sygnałem, ale nie sądzimy, aby komunikat po posiedzeniu zawierał konkretne wskazania co do dalszych ruchów. Ta otwarta forma komunikacji przesunie uwagę rynków (i pytania o dalsze kroki RPP) na jutrzejszą konferencję prasową prezesa NBP".
Z kolei ekonomiści mbanku na ich stronie twierdzą, że podwyżki okażą się mniejsze i wyniosą 25 punktów bazowych. Z drugiej strony ich zdaniem NBP rozciągnie w czasie cykl podwyżek, a docelowa stopa wyniesie 2,5%.
„Dlaczego mniejsza podwyżka? Szczyt inflacji jest blisko (ostatnia korekta na ropie naftowej plus tarcza antyinflacyjna) i będzie dość rozmyty (długo będziemy żegnać inflację w okolicach 7%). To raczej sugeruje, że sprint ze stopami procentowymi może nie być optymalnym rozwiązaniem. Sama tarcza wprowadza do gry niezbędny element obniżenia krótkoterminowej inflacji (tu RPP niewiele poradzi). RPP może, i widzimy coraz większy nacisk właśnie na to, działać przede wszystkim generując warunki dla utrzymania inflacji w ryzach, ale w średnim okresie. Gdyby udało się pociągnąć komunikację w tym kierunku, decyzje na poszczególnych posiedzeniach straciłyby na znaczeniu: karty rozdałby cały proces podwyżek" - czytamy w komentarzu na stronie mbank.
Zdaniem tych ekspertów istotne jest także umocnienie się złotego w ostatnim okresie. Jednak sprawa jest tu dość skomplikowana, gdyż część oczekiwań na podwyżki wiąże się właśnie z oczekiwaniami wzrostu stóp procentowych. Brak znaczących podwyżek mógłby ponownie doprowadzić do osłabienia polskiej waluty. Z drugiej strony jeśli NBP zwróciłby uwagę na cykl podwyżek, to nie doszłoby do tego - spekulują ekonomiści.
Natomiast w komentarzu opublikowanym przez Credit Agricole (PA:CAGR) również zwracają uwagę na możliwość podwyżki stóp o 75 punktów bazowych.
„Oczekujemy, że RPP podniesie stopę procentową o 50pb do 1,75%. Wsparciem dla scenariusza podwyżki stóp procentowych są wypowiedzi niektórych członków RPP (A. Glapińskiego, Ł. Hardta i E. Gatnara), które wskazywały na konieczność dalszych, umiarkowanych podwyżek stóp procentowych. Dla członków RPP charakteryzujących się niższą awersją do inflacji argumentem na rzecz spowolnienia tempa zacieśniania polityki pieniężnej jest planowane uruchomienie przez rząd Tarczy Antyinflacyjnej, która obniży inflację w krótkim okresie. Uważamy, że treść komunikatu i konferencji po posiedzeniu zostaną utrzymana w relatywnie gołębim tonie” - czytamy w komunikacie na stronie tego banku.
Z kolei we wtorkowym opublikowanym Bank ING analitycy stwierdzili, że
„Presja na umocnienie złotego prawdopodobnie dobiega końca. Według naszych szacunków złoty przestał być niedowartościowany wobec euro”.
Choć dziś Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych, to konferencja prasowa po tym wydarzeniu odbędzie się jutro. Tymczasem reakcje rynku zależą zarówno od decyzji Rady, jak i od sposobu jej komunikowania. Jak zauważa analityk Investing Polska
„Prezes Adam Glapiński powinien odnieść się od czynników takich jak nowa mutacja koronawirusa, tarcza antyinflacyjna czy problemy natury dyplomatyczno-politycznej. Istnieje możliwość, że RPP nie będzie chciała zbytnio zdusić ożywienia gospodarczego i może wyhamować z podwyższaniem stóp procentowych. Taki scenariusz z pewnością nie pomógłby polskiemu złotemu, gdyż skala inflacji jest w tym momencie zbyt duża, aby zaprzestać obecny cykl".
opracowanie: MJ
Inwestujesz na Forex? Spróbuj narzędzi Investing do podejmowania lepszych decyzji: