Investing.com-- Chiński juan spadł w piątek do niemal dwuletniego minimum w stosunku do dolara, ponieważ obawy o spowolnienie wzrostu w Państwie Środka i jastrzębie komentarze Rezerwy Federalnej, zaważyły na wycenach walut azjatyckich.
Juan spadł aż 0,4% do 6,8144 w stosunku do dolara, tj. do najsłabszego poziomu od września 2020 r. Spadek ten następuje w wyniku fali słabych danych gospodarczych z kraju i bardzo poważnym ostrzeżeniu dotyczącym pogrążonego w kryzysie rynku nieruchomości.
Obawy związane z eskalacją napięć między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, gdy Waszyngton i Tajwan rozpoczęły formalne negocjacje w sprawie umowy handlowej, również zaważyły na chińskich rynkach.
W piątek, juan i większość innych walut azjatyckich znalazła się pod zwiększoną presją po tym, jak jastrzębie komentarze kilku przedstawicieli Fed wzmocniły dolara i zmniejszyły apetyt na ryzyko.
Większość głównych walut azjatyckich spadła między 0,1% a 0,5%.
Członkowie Fed - James Bullard i Mary Daly stwierdzili, że bank centralny może we wrześniu podnieść stopy procentowe nawet o 75 punktów bazowych biorąc pod uwagę, że inflacja pozostaje blisko 40-letnich maksimów, pomimo lekkiego spadku w lipcu.
Rosnące stopy procentowe w USA poważnie osłabiły waluty azjatyckie w tym roku, jeśli uwzględnimy, że zmniejszają one lukę między rentownościami ryzykownymi i niskiego ryzyka. To odciąga kapitał z bardziej ryzykownych rynków w Azji na korzyść bezpieczniejszych wyborów takich, jak dolar amerykański i obligacje USA.
Indeks dolara wzrósł w piątek 0,2%, a kontrakty terminowe na indeks dolara wzrosły o podobną wartość. Oba wskaźniki zyskiwały w czwartek 0,9% i są gotowe na tygodniowy wzrost o około 2%.
Dolar osiągnął jednomiesięczne maksimum w stosunku do koszyka walut, co wskazuje, że inwestorzy prawdopodobnie wyceniali jastrzębi Fed we wrześniu.
Jen japoński spadł 0,4% w stosunku do dolara, ponieważ dane pokazały, że inflacja wzrosła w lipcu zbliżając się do siedmioletniego maksimum. Pomimo rosnącej presji cenowej Bank Japonii zasygnalizował, że nie planuje w tym roku wycofania się z ultraluźnej polityki pieniężnej.
Kontrastuje to ze ścieżką zacieśniania przyjętą przez większość banków centralnych w tym roku.
Inna waluta z tego regionu, tj. peso filipińskie radziła sobie lepiej, niż jej azjatyckie odpowiedniki w piątek, nieznacznie rosnąc po podwyżce stóp dokonanej w czwartek przez bank centralny, co było zgodne z oczekiwaniami.
Autor: A.W.