(PAP) DJIA rośnie w piątek, a Nasdaq Comp (WA:CMP). zniżkuje m.in. w związku z dużymi spadkami Tesli po "osobistym" wywiadzie Elona Muska. W piątek oczy inwestorów wciąż zwrócone są na USA, Chiny oraz Turcję.
DJIA rośnie o 0,1 proc., a Nasdaq Comp. spada o 0,5 proc. S&P 500 jest blisko poziomów czwartkowego zamknięcia.
Wzrostom w USA przewodzi sektor telekomunikacyjny, a największe spadki notują spółki technologiczne.
O 7,8 proc. zniżkuje kurs Tesli, po wywiadzie Elona Muska, w którym prezes Tesli wyznał, że jego zdrowie nie jest w najlepszym stanie m.in. ze względu na uzależnienie od środków nasennych. W trakcie wywiadu Elon Musk kilkakrotnie rozpłakał się. NYT podał też, że Tesla szuka drugiego prezesa, żeby odciążyć przepracowanego Muska.
O 5 proc. tanieją akcje spółki Nvidia po słabszych od oczekiwań wynikach kwartalnych.
Euro Stoxx 50 i Euro Stoxx 600 zniżkują po ok. 0,3-0,4 proc.
O 3,7 proc. potaniały akcje Air France po zatwierdzeniu Bena Smitha na stanowisku nowego prezesa zarządu.
Kurs EUR/USD zwyżkuje o 0,4 proc., do 1,139. Na ścieżkę deprecjacyjną wróciła turecka lira, przy niemal całkowicie świątecznym tygodniu w Turcji, a kurs USD/TRY rośnie o 4 proc., do 6,0877.
W piątek rentowności amerykańskich, niemieckich i brytyjskich bez większych zmian.
Donald Trump podał za pośrednictwem Twittera w piątek, że zlecił badanie mające na celu ustalenie możliwości półrocznego raportowania finansowania przez spółki, w miejsce obecnego systemu kwartalnego.
Cena baryłki WTI zwyżkuje o 0,7 proc., do 65,9 USD, a cena baryłki Brenta zwyżkuje do 71,8 USD (+ 0,6 proc.)
W piątek EBC podał, że na rachunku obrotów bieżących eurolandu nadwyżka (sa) w czerwcu wyniosła 23,5 mld euro wobec nadwyżki 24,4 mld euro miesiąc wcześniej (po korekcie z 22,4 mld euro).
Amerykański indeks wyprzedzający koniunktury Conference Board w lipcu wzrósł o 0,6 proc. mdm - podała Conference Board. Analitycy spodziewali się wzrostu wskaźnika o 0,4 proc. mdm, wobec +0,5 proc. w czerwcu.
Indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan, wyniósł, we wstępnym wyliczeniu, 95,3 pkt. w sierpniu. Rynek oczekiwał odczytu na poziomie 98,0 pkt., wobec 97,9 pkt. w lipcu.
RELACJE USA Z CHINAMI I TURCJĄ W CENTRUM UWAGI
W USA i Chinach trwają przygotowania do nowej rundy rozmów w sprawie handlu. Możliwość przełomu w sporze handlowym tych dwóch mocarstw daje rynkom pewne nadzieje uspokojenia chociaż na tym "froncie".
W czwartek chiński resort handlu poinformował, że delegacja Chin uda się pod koniec sierpnia do Waszyngtonu na rokowania, których celem jest zawarcie ugody w sporze handlowym z USA.
Chiny są zainteresowane nowymi negocjacjami z USA w sprawie handlu - nie chcą, aby doszło do zaostrzenia wojny handlowej.
Do tej pory Stany Zjednoczone i Chiny ocliły już wzajemny eksport wart po 34 mld dolarów rocznie, a w przyszłym tygodniu mają wejść w życie kolejne taryfy.
"Nowa runda rozmów handlowych, chociaż na stosunkowo niskim szczeblu jeśli chodzi o urzędników, to jednak daje rynkom pewną stabilność" - ocenia Linus Yip, strateg First Shanghai Securities Ltd. w Hongkongu.
Tymczasem obserwowana uważnie przez rynki finansowe Turcja zapewnia, że nie chce mieć problemów z USA.
"Turcja nie chce mieć problemów z USA, a te dwa państwa członkowskie NATO mogą z łatwością przezwyciężyć dzielące je różnice, ale nie przy obecnym podejściu Waszyngtonu" - ocenił w czwartek szef MSZ Turcji Mevlut Cavusoglu.
Wcześniej w czwartek minister finansów USA Steven Mnuchin poinformował, że Waszyngton nałoży kolejne sankcje na Turcję, jeśli tamtejsze władze nie uwolnią amerykańskiego pastora Andrew Brunsona.
Giełdy w Europie mogą zakończyć ten tydzień najmocniejszymi spadkami indeksów od niemal 2 miesięcy. Zniżkom w tym tygodniu przewodziły spółki motoryzacyjne i surowcowe z powodu obaw o zawirowania w Turcji i spory handlowe USA-Chiny, które to czynniki mogą negatywnie wpłynąć na globalny wzrost gospodarczy.
"Nie sądzę, żebyśmy już mieli najgorsze za sobą" - mówi Marcus Miholich, dyrektor zarządzający State Street Global Advisors Ltd. "Nadal nie widać światełka na końcu tunelu" - dodaje.
Na piątek agencja S&P zaplanowała aktualizację ratingu Turcji. Niewykluczona jest kolejna obniżka oceny, po nieoczekiwanej decyzji o cięciu ratingu w maju (poza wyznaczoną datą przeglądu) do „BB-” (perspektywa stabilna) z „BB”.
Na obniżkę w lipcu zdecydował się Fitch, ścinając rating do „BB” (perspektywa negatywna) z „BB+”. Moody’s w czerwcu rozpoczął okres przeglądu ratingu Turcji pod kątem jego obniżki z „Ba2”. (PAP Biznes)