🤑 Taniej już nie będzie. Zgarnij tę ofertę nawet 60% TANIEJ na Czarny Piątek zanim zniknie….AKTYWUJ RABAT

Vistula liczy na fuzję z Bytomiem do końca roku; nie przewiduje renegocjacji parytetu (wywiad)

Opublikowano 06.08.2018, 11:07
Zaktualizowano 06.08.2018, 11:10
© Reuters.  Vistula liczy na fuzję z Bytomiem do końca roku; nie przewiduje renegocjacji parytetu (wywiad)
BTM
-
GRIP
-
KRU
-
SME
-
VRGP
-

(PAP) Vistula Group (WA:VSTP) liczy, że w najbliższym czasie otrzyma zgodę UOKiK na połączenie z Bytomiem i do fuzji dojdzie do końca tego roku - poinformował PAP Biznes prezes Vistuli Grzegorz Pilch. Nie przewiduje on już możliwości renegocjacji parytetu wymianu akcji.

Połączenie miałoby się odbyć poprzez przeniesienie majątku Bytom (WA:BTM) na Vistula Group w zamian za akcje Vistula Group. Vistula stałaby się właścicielem 100 proc. akcji Bytomia.

"Liczymy, że uda się przeprowadzić fuzję w tym roku. Postępowanie w UOKiK trwa już prawie rok, ale zakończyliśmy właśnie etap odpowiadania na pytania Urzędu i liczymy, że w najbliższych dniach, tygodniach otrzymamy decyzję" - powiedział PAP Biznes Grzegorz Pilch, prezes Vistula Group.

Jego zdaniem ciągle możliwe jest ogłoszenie na koniec września walnych obu spółek, które miałyby zatwierdzić połączenie.

"Przed walnym trzeba opublikować memorandum informacyjne. Musimy je zatwierdzić w Komisji Nadzoru Finansowego. Postępowanie było już w końcowej fazie, ale musieliśmy je zawiesić z powodu oczekiwania na zgodę UOKiK. Teraz prawdopodobnie będziemy musieli uzupełnić memorandum o wyniki finansowe za I półrocze" - powiedział Pilch.

Ostatnim krokiem, po decyzji akcjonariuszy obu spółek, byłaby rejestracja połączenia w sądzie.

Na podstawie wyników za 2017 rok powstałaby grupa, której sprzedaż wynosiła ok. 874 mln zł, a zysk netto ok. 54 mln zł. Na koniec grudnia 2017 roku łączna kapitalizacja obu spółek wynosiła 975 mln zł. Sieć sklepów liczyła 526 punktów o łącznej powierzchni 47,7 tys. m kw.

Spółki liczą, że fuzja da potencjał do wygenerowania synergii marżowych i kosztowych. Celem jest m.in. zwiększenie przychodów oraz poprawa marży brutto połączonej grupy poprzez koordynację działań promocyjnych, lepszą segmentację marek i korzystniejsze warunki zakupowe.

"Wpływ na wyniki tego roku byłby niewielki. Synergie przychodowe i marżowe powinny być widoczne w 2019 roku, najmocniej w drugiej połowie roku, przy kolekcji jesienno-zimowej. Część efektów kosztowych powinna być widoczna już od początku 2019 roku" - ocenił prezes Vistuli.

NIE MA POWODÓW, BY RENEGOCJOWAĆ PARYTET WYMIANY AKCJI

Plan połączenia spółek, podpisany w połowie września ubiegłego roku, zakładał, że w ramach połączenia akcje Bytomia miałyby być wymieniane na nowo emitowane akcje Vistuli według stosunku 1:0,82.

W marcu tego roku parytet został obniżony na korzyść akcjonariuszy Vistuli, do 0,72. Oznacza to, że za jedną akcję Bytomia akcjonariusz tej spółki otrzymać ma 0,72 akcji Vistula Group.

W ubiegłym tygodniu prezes Bytomia Michał Wójcik zasugerował w rozmowie z "Parkietem", że spółka chciałaby renegocjować parytet.

Prezes Vistuli nie widzi jednak takiej możliwości.

"Jestem zaskoczony wypowiedzią prezesa Bytomia. Nie mamy żadnych innych sygnałów od akcjonariuszy, czy rady nadzorczej Bytomia, by cokolwiek zmieniać. Z naszego punktu widzenia temat jest zamknięty i nie ma możliwości zmiany parytetu. Nie ma w ogóle przestrzeni, by podstawą do renegocjacji były wyniki półroczne" - powiedział Grzegorz Pilch.

"Albo się połączymy na obecnych warunkach albo się rozejdziemy. Renegocjacja parytetu nie wchodzi w grę" - dodał.

Wskazał, że parytet rynkowy jest niższy od ustalonego przez spółki.

"My nie naciskamy na podniesienie parytetu, a patrząc na parytet rynkowy, już zaoferowaliśmy spory bonus dla akcjonariuszy Bytomia" - powiedział prezes Vistuli.

W piątek na zamknięciu kurs akcji Vistuli wynosił na warszawskiej giełdzie 4,2 zł, a za akcję Bytomia płacono 2,77 zł, co dawałoby parytet rynkowy na poziomie ok. 0,66.

INNE PRZEJĘCIA?

Prezes Vistuli poinformował, że spółka koncentruje się obecnie na fuzji z Bytomiem i nie myśli o innych akwizycjach.

Pytany o scenariusz rozwoju Vistuli, gdyby do połączenia nie doszło, odpowiedział: "Fuzja jest priorytetem, ale jeśli do niej z jakiegoś powodu nie dojdzie, to będziemy się rozglądać. Vistula Group jest w dobrej kondycji, myślimy o kolejnych ruchach strategicznych. Będziemy się rozwijać organicznie, ale akwizycje są szansą na przyśpieszenie rozwoju".

Pytany, czy spółka potencjalnie mogłaby być zainteresowana przejęciem od Gino Rossi (WA:GRIP) odzieżowej spółki Simple (WA:SME) Creative Products, gdyby nie kupiło jej Monnari, odpowiedział: "Takie ruchy teoretycznie można by sobie wyobrazić, ale w pierwszej kolejności myślimy o połączeniu z Bytomiem i nie myślimy o wchodzeniu w projekty restrukturyzacyjne".

"Szukamy okazji, ale interesują nas podmioty, które funkcjonują dobrze na rynku, w których możemy potencjalnie osiągać synergie. Tymczasem Simple jest projektem restrukturyzacyjnym" - dodał.

Poinformował, że Vistula nie prowadziła żadnych rozmów w sprawie przejęcia Simple.

Spółka nie była też zainteresowana kupnem Próchnika. W czerwcu sąd ogłosił upadłość likwidacyjną odzieżowej firmy.

"Padały propozycje, ale to nie był projekt dla nas. Spółka miała kłopoty, a dodatkowo w jej przypadku nie było skali. Tymczasem my szukamy projektów, które się kręcą w okolicach minimum 100 mln zł sprzedaży. Nie chcemy się zajmować małymi projektami, bo efekty są nieduże w stosunku do wielkości grupy, a wymagają dużego zaangażowania" - powiedział prezes Grzegorz Pilch.

Vistula Group specjalizuje się w projektowaniu oraz sprzedaży detalicznej odzieży męskiej i damskiej pozycjonowanej w średnim i wyższym segmencie rynku oraz biżuterii i zegarków. Obecnie buduje sprzedaż w oparciu o marki Vistula, Lantier, Vistula Red, Vesari, Wólczanka, Lambert oraz W. Kruk (WA:KRU) i Deni Cler (za pośrednictwem spółek zależnych).

Anna Pełka (PAP Biznes)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.