Investing.com -- Akcje AMC Entertainment nadal notują oszałamiające zyski. Tymczasem ropa naftowa i Wall Street uspokoiły się przed zalewem danych, na czele z danymi o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. W międzyczasie rynek samochodów elektrycznych zyskał nowego słynnego zwolennika.
Oto, co porusza rynkami w czwartek, 3 czerwca.
1. AMC Entertainment : w górę i do przodu
Akcje sieci kin, nowego ulubieńca społeczności Reddit, po podwojeniu wartości w trakcie środowej sesji i skoku o ponad 400% w ciągu ostatnich dwóch tygodni, w czwartek na pre-market znów mocno rosną.
Kapitalizacja rynkowa AMC wzrosła w tym okresie do 33 miliardów dolarów, przebijając inne tzw. meme stocks - nieźle jak na firmę, która na początku roku była na skraju bankructwa.
Rozdawanie smakołyków w postaci popcornu i specjalnych seansów nie zmieniło jednak ekonomicznej rzeczywistości otaczającej firmę.
Pandemia spowodowała, że poziom jej długoterminowego zadłużenia wzrósł do 5,4 miliarda dolarów w pierwszych trzech miesiącach tego roku z niecałych 2 miliardów dolarów w 2016 roku.
Jasne, że klienci mogą wrócić do kin, gdy Stany Zjednoczone w pełni się otworzą, a jej nowa inicjatywa AMC Investor Connect może pomóc na marży, ale są powody, by sądzić, że pandemia trwale zmieniła nawyki oglądania. Giganci medialni wydający ogromne sumy na zakup usług streamingowych z pewnością tak uważają.
Oszałamiająca wspinaczka AMC z pewnością wynagrodziła inwestorów, którzy wcześnie się w nią zaopatrzyli, ale jak długo może to potrwać?
2. Akcje w dół
Amerykańskie akcje otworzą się w czwartek minimalnie niżej, kontynuując wyciszony początek nowego miesiąca.
Do godziny 11:30 kontrakty na Dow Jones spadały o 60 punktów, czyli 0,2%, do poziomu nieco ponad 34.500, S&P 500 futures spadał o 0,2%, a Nasdaq 100 futures spadał o 0,2%.
Główne indeksy zamknęły się nieznacznie wyżej we wtorek - przy czym S&P 500 wzrósł zaledwie o 0,1%, indeks blue chipów Dow Jones Industrial Average zyskał zaledwie 25 punktów, a indeks technologiczny Nasdaq Composite dodał 0,1% - utrzymując się w tym tygodniu na stałym poziomie przed piątkowym raportem o zatrudnieniu.
Te średnie pozostają blisko rekordowych poziomów, ale rynek stracił wiele ze swojego wcześniejszego impetu z powodu obaw, że silniejsze niż oczekiwano odbicie gospodarcze spowoduje wyższą inflację, a tym samym szybsze niż oczekiwano zacieśnienie polityki monetarnej.
W czwartek raporty mają przedstawić spółki takie jak DocuSign (NASDAQ:DOCU), Slack Technologies (NYSE:WORK), Lululemon Athletica (NASDAQ:LULU) i Broadcom (NASDAQ:AVGO). Jednak większość uwagi skupi się na akcjach meme-stocks, takich jak AMC Entertainment (patrz wyżej), Bed Bath & Beyond (NASDAQ:BBBY) i Workhorse (NASDAQ:WKHS), które nadal pną się w górę.
3. Zalew danych
Amerykańskie dane ekonomiczne są w czwartek bardzo bogate, dostarczając inwestorom nowych wskazówek na temat tempa ożywienia w największej gospodarce świata, a także oznak wyższej inflacji w czasie, gdy inwestorzy obawiają się przedwczesnego zacieśnienia polityki monetarnej.
Najpierw o 14:15 podana zostanie liczba miejsc pracy w sektorze prywatnym. Tygodniowe dane o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych pojawią się 15 minut później, a oczekiwania mówią o liczbie 390 tys. wniosków w tygodniu kończącym się 28 maja, co oznacza poprawę w stosunku do 406 tys. w poprzednim tygodniu i nowy post-pandemiczny niski poziom.
Dane te będą uważnie analizowane przed piątkowym oficjalnym raportem o zatrudnieniu, szczególnie po rozczarowującym kwietniowym raporcie o 266 tys. miejsc pracy w sektorze pozarolniczym.
"Spodziewamy się, że dane o płacach będą znacznie silniejsze niż w kwietniu, a spadek liczby wniosków o zasiłek wskaże na miesięczny wzrost nawet o 1,5-2 mln (konsensus zakłada 672 tys.)" - napisali w nocie analitycy Nordea.
Oczekuje się, że majowy wskaźnik PMI (non-manufacturing PMI), który powinien pokazać wzrost zaufania w sektorze usług, ale może też wskazać na rosnącą presję płacową.
Wiadomości z Europy były pozytywne - aktywność biznesowa w strefie euro wzrosła w maju, ponieważ złagodzenie ograniczeń związanych z koronawirusem ożywiło dominujący w tym bloku przemysł usługowy.
Ponadto, brytyjski sektor usług odnotował w zeszłym miesiącu największy od 24 lat skok aktywności, po tym jak puby i restauracje mogły wznowić obsługę klientów w pomieszczeniach zamkniętych po miesiącach blokady.
4. Ropa naftowa odetchnęła
Ceny ropy naftowej spadają się w czwartek, przy czym traderzy realizują niektóre zyski z rynku, który wcześniej wspiął się na rekordowe poziomy w obliczu rosnącego optymizmu silnego ożywienia popytu z Chin, Stanów Zjednoczonych i Europy.
Do 11:20 notowania ropy kierowały się w dół o 0,2% przy 68,69 USD za baryłkę, po wcześniejszej wspinaczce do najwyższego poziomu od października 2018 r. Ropa brent spadała o 0,2% na poziomie 71,22 USD, po tym jak po raz pierwszy od ponad dwóch lat zamknęła się powyżej 70 USD przez dwa kolejne dni.
Na rynek ropy naftowej napływa zaufanie, że popyt gwałtownie wzrośnie w drugiej połowie roku, ponieważ główne kraje konsumujące ropę naftową w pełni wznawiają działalność, ponieważ uzyskują kontrolę nad pandemią Covid-19.
Na początku tego tygodnia, saudyjski minister energii książę Abdulaziz bin Salman powiedział, że obraz popytu wykazuje oznaki poprawy, w następstwie spotkania Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową i innych głównych producentów, w tym Rosji, grupy znanej jako OPEC+. Ponadto, Fatih Birol z Międzynarodowej Agencji Energii powiedział, że widzi silne ożywienie konsumpcji w ciągu najbliższych sześciu miesięcy.
Ten powrót do równowagi, po gwałtownym spowolnieniu popytu spowodowanym pandemią w zeszłym roku, będzie prowadzony przez odradzający się popyt w Stanach Zjednoczonych, największym użytkowniku ropy naftowej na świecie, wynikający z konsumpcji pojazdów tego lata, wraz z rosnącym zapotrzebowaniem na paliwo w Chinach, drugim największym konsumencie ropy naftowej na świecie, oraz w Europie, a w szczególności w Wielkiej Brytanii, po tym jak region ten wychodzi z blokad.
Dane o podaży ropy naftowej w USA, opublikowane przez American Petroleum Institute, pokazały, że w ubiegłym tygodniu podaż sięgnęła 5,360 mln baryłek, co oznacza znaczny wzrost z 439 tys. baryłek w poprzednim tygodniu.
Inwestorzy oczekują teraz na dane o podaży ropy naftowej z amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej (U.S. Energy Information Administration), które ukażą się w dalszej części dnia.
5. Celebryta wspierający e-samochody
Rynek samochodów elektrycznych otrzymał w czwartek wsparcie znanego na całym świecie celebryty. Gwiazda piłki nożnej David Beckham objął 10% udziałów w Lunaz, brytyjskiej firmie zajmującej się renowacją i elektryfikacją samochodów.
Wartość transakcji nie została ujawniona, ale Beckham dołączy do założycieli Lunaz i rodzin Barclay, Reuben i Dellal jako udziałowiec.
Sektor elektryczny czyni stałe postępy w Europie: konsumenci kupili ponad pół miliona samochodów elektrycznych po raz pierwszy w 2020 roku, pomimo pandemii. Oczekuje się, że ta liczba podwoi się do jednego miliona w 2021 roku.
Największym rynkiem są Niemcy, gdzie w pierwszym kwartale 2021 roku sprzedano 64 700 sztuk, a Wielka Brytania wyprzedziła Francję i stała się drugim największym rynkiem samochodów elektrycznych w Europie w pierwszym kwartale tego roku.
Oczywiście liczby te są nadal nikłe w porównaniu ze sprzedażą samochodów napędzanych tradycyjnymi paliwami, ale trend jest wyraźny, a Norwegia w zeszłym roku stała się pierwszym krajem na świecie, w którym sprzedano więcej samochodów elektrycznych niż samochodów napędzanych paliwami kopalnymi, dzięki hojnym dotacjom.