(PAP) Rzecznik Finansowy (RF) uważa waloryzowanie kredytu kursem walut za niezgodne z przepisami prawa bankowego i kodeksu cywilnego. Wiele umów kredytów hipotecznych ma zapisy, które można uznać za abuzywne, a nawet nieważne - wynika z raportu Rzecznika dotyczącego kredytów walutowych.
"Rzecznik Finansowy widzi szansę na zakwestionowanie nawet fundamentalnego dla części kredytów walutowych (tzw. kredytów waloryzowanych/indeksowanych do walut obcych) zapisu o waloryzacji kwoty kredytu do waluty obcej" - napisano w omówieniu raportu.
Rzecznik podał, że wydał już pierwszy tzw. istotny pogląd w sprawie, w której kredytobiorca kwestionuje legalność takiej klauzuli.
"Jeśli sądy uznałyby argumenty Rzecznika Finansowego, oznaczałoby to nieważność tzw. klauzul waloryzacyjnych" - napisano w raporcie.
Według Rzecznika Finansowego bank powinien przyjąć jeden kurs do przeliczania zarówno kwoty kredytu, jak też rat i nie powinien być to kurs ustalany przez bank, a np. kurs średni NBP.
Widzi on też możliwość zakwestionowania niektórych klauzul dotyczących ubezpieczeń niskiego wkładu własnego. W szczególności chodzi o przypadki, w których składki za takie ubezpieczenie były określane w sposób uznaniowy, bez możliwości weryfikacji przez klienta.
Rzecznik podał, że w okresie od października 2015 r. do końca kwietnia 2016 r. wpłynęło do niego 99 skarg na banki, dotyczących problematyki kredytów wyrażonych w walutach obcych.
Dodał, że ze skarg do niego napływających wynika, że praktyki banków związane z oferowaniem konsumentom umów kredytów walutowych były nakierowane w znacznej mierze na maksymalizację sprzedaży.
"Rzecznik Finansowy stoi na stanowisku, że problem kredytów denominowanych w walutach obcych oraz indeksowanych kursem tych walut powinien zostać rozwiązany systemowo" - napisano w raporcie.
"Rzecznik ma jednocześnie świadomość skutków ekonomicznych takiego rozwiązania, w szczególności jego oddziaływania na sektor bankowy, tym niemniej należy mieć na uwadze przede wszystkim doprowadzenie do zgodnego z prawem wykonywania umów oraz zapewnienia sprawiedliwego rozkładu kosztów i ryzyka pomiędzy podmioty profesjonalne oraz kredytobiorców-konsumentów" - dodano.