(PAP) Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podejrzewa, że doszło do podziału rynku energii cieplnej w Warszawie, a także zmowy cenowej i przetargowej. Urząd postawił zarzuty czterem podmiotom: Veolia Energia Polska, Veolia Energia Warszawa, PGNIG Termika i PGNiG - poinformował prezes UOKIK Marek Niechciał.
Warszawskie spółki prowadzą działalność na rynku sprzedaży energii cieplnej dla odbiorców końcowych, m.in. spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot, zakładów przemysłowych, szkół, urzędów itd.
Z informacji UOKIK wynika, że kwestionowane ustalenia zaczęły się około 2014 roku.
Zgodnie z ustaleniami Veolia Energia Warszawa zrezygnowała z budowy elektrociepłowni w Ursusie, natomiast PGNiG Termika ograniczyła i zamierzała zaprzestać sprzedaży energii cieplnej.
Ponadto spółki mogły wspólnie ustalać swoje taryfy, które przedstawiały do akceptacji prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki.
"Budowa nowego źródła ciepła zwiększyłaby bezpieczeństwo energetyczne aglomeracji warszawskiej. Badane przez nas spółki miały tego świadomość, mimo to zgodnie z ustaleniami między sobą zrezygnowały z tej inwestycji" - powiedział prezes Niechciał podczas wtorkowej konferencji prasowej.
Spółkom grozi kara do 10 proc. ich obrotu. UOKiK postawił też zarzuty dwóm menedżerom, którzy pełnią lub pełnili wysokie funkcje w Veolia Energia Warszawa i PGNiG Termika. Maksymalna sankcja w ich przypadku to 2 mln zł. (PAP Biznes)