(PAP) Sfinansowanie połowy potrzeb pożyczkowych Polski do końca I kwartału jest realne, choć jest pytanie czy jest to potrzebne - ocenia wiceminister finansów Piotr Nowak. Dodaje, że MF rozważa m.in. emisję obligacji w juanie.
Chęć sfinansowania przez MF ok. 50 proc. całorocznych potrzeb pożyczkowych w I kwartale zapowiadał 30 grudnia Piotr Marczak, dyrektor Departamentu Długu Publicznego MF. Potrzeby pożyczkowe brutto budżetu w 2016 roku kształtują się na poziomie 182,7 mld zł.
"Jeśli chodzi o możliwość sfinansowania połowy naszych potrzeb do końca pierwszego kwartału, to jest to realne, pojawia się jednak pytanie, czy tego potrzebujemy. Obserwujemy solidny popyt na obligacje i nie ma ryzyka, które wymagałoby budowania zbyt dużych buforów" - powiedział Nowak w rozmowie z "Pulsem Biznesu" dodając, że cięcie ratingu przez S&P nie zmusza resortu do zmiany strategii zarządzania długiem.
"Nie planujemy zwiększać emisji obligacji krótkoterminowych i bonów, nadal chcemy stopniowo wydłużać średnią zapadalność długu" – dodał.
Nowak wskazał, że MF nie wyklucza w tym roku emisji obligacji w USA.
"Dzisiaj zaczynamy road show w USA, na Wschodnim Wybrzeżu. Chcemy zobaczyć, jaki jest obecnie odbiór Polski ze strony amerykańskich inwestorów. Pierwsze sygnały są zachęcające i pozytywne" – powiedział.
"Jeśli chodzi o rynek w USA, mamy dużo zapytań, bo nie robiliśmy tam emisji od dwóch lat. Dlatego nie wykluczam, że w tym roku sprzedamy tam jakieś obligacje, ale decyzje nie są podjęte. Wszystko będzie zależało od sytuacji rynkowej oraz tego, czy koszt finansowania będzie atrakcyjny po przeliczeniu na złotego" – dodał.
Nowak zaznaczył, że w lutym delegacja MF planuje też wizytę w Londynie, a w marcu w Tajlandii, Indonezji, Malezji, Singapurze, Hongkongu, Korei Południowej i Japonii.
"To będą spotkania non-deal, czyli nie będą połączone z emisjami obligacji" – powiedział.
"Prawdopodobnie również będziemy z wizytą w Chinach na przełomie marca i kwietnia, bo rozważamy emisję tzw. panda bonds, czyli obligacji w juanie. Docierają do nas sygnały, że jest zainteresowanie taką emisją i są inwestorzy, którzy o nią się pytają" – dodał.
Wskazał, że rentowność takiej emisji po przeswapowaniu z juana na euro jest ujemna.
"Chcemy tam być, inwestorzy nas tam chcą i jest szansa, że będą nam płacili za możliwość kredytowania nas. Rozmawiamy już z bankami, które mogłyby tę emisję dla nas przeprowadzić i jednocześnie wymienić juana na euro lub złotego" – powiedział.
W kwestii wykupu pod koniec lutego 350-milionowego długu we franku szwajcarskim Nowak wskazał, że nie ma jeszcze decyzji, czy MF będzie emitowało obligacje pod jego wykup.
"Nie wykluczamy tego, ale jest to raczej mało prawdopodobne" - powiedział.
Jeśli chodzi o refinansowanie w listopadzie wartych 25 mld jenów obligacji sprzedanych w Japonii wiceminister zaznaczył, że przedstawiciele resortu będą w Tokio w marcu i zobaczą, czy inwestorzy są zainteresowani zakupem papierów.
"Rozważymy emisję, ale wszystko będzie zależało od kalkulacji, czy nam się to opłaca" – powiedział.