🌎 Przyłącz się do 150 tysięcy inwestorów z 35 krajów: wybieraj akcje za pomocą SI i osiągaj niebotyczne zyski!Odblokuj teraz

PPK mogą zrewolucjonizować rynek inwestycyjnych produktów emerytalnych - AXA TFI (wywiad)

Opublikowano 22.01.2018, 19:16
© Reuters.  PPK mogą zrewolucjonizować rynek inwestycyjnych produktów emerytalnych - AXA TFI (wywiad)

(PAP) Uruchomienie Pracowniczych Programów Kapitałowych może zrewolucjonizować segment produktów emerytalnych, ale pozostanie na nim miejsce dla obecnych rozwiązań tzw. III filara - uważają przedstawiciele AXA TFI. W ocenie prezesa TFI, Roberta Garnczarka, jest szansa, że napływy do PPK zrównoważą w kolejnych latach odpływ środków z OFE.

Ministerstwo Finansów poinformowało PAP w ubiegłym tygodniu, że trwają końcowe prace nad ostatecznym kształtem projektu ustawy o Pracowniczych Planach Kapitałowych (PPK) - przekazanie projektu do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych powinno nastąpić "w najbliższym czasie". Według słów premiera Morawieckiego, wprowadzenie PPK może nastąpić w 2019 roku.

Ogłoszony w 2016 roku rządowy Program Budowy Kapitału, poza utworzeniem PPK, zakłada przekształcenie OFE w fundusze inwestycyjne - 75 proc. aktywów ma trafić na Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego Polaków (IKZE). Natomiast pozostałe 25 proc. - do Funduszu Rezerwy Demograficznej, zarządzanie którym ma przejąć Polski Fundusz Rozwoju.

"Podoba mi się propozycja rządu, ponieważ jest ona propozycją kompleksową, dotykającą z grubsza wszystkich problemów systemu emerytalnego, i stanowi zaczątek dojrzałego rynku produktów emerytalnych, nie tylko PPK, ale również drugiego filara. Poprzednia reforma została pozostawiona w zawieszeniu" - powiedział PAP Biznes prezes AXA TFI Robert Garnczarek, który objął stanowisko w ubiegłym roku, a wcześniej przez siedem lat był prezesem AXA Powszechnego Towarzystwa Emerytalnego.

"Liczę na to, że w efekcie reformy wzrośnie świadomość finansowa Polaków, ten wzrost widać w ostatnich latach. Biorąc pod uwagę możliwości, jakie będzie dawał po reformie II i III filar, uważam, że istnieje realna możliwość zabezpieczenia emerytalnego dla klientów. Oczywiście w teorii, zakładając, że PPK osiągnie sukces" - dodał.

W ocenie Garnczarka, jest możliwe by nieuniknione odpływy środków z Otwartych Funduszy Emerytalnych w kolejnych latach zostały zbilansowane napływami z Pracowniczych Programów Kapitałowych.

"Wydaje się, że jest szansa, żeby to się udało" - ocenił.

Zdaniem prezesa AXA TFI, PPK mogą zrewolucjonizować segment produktów emerytalnych, ale pozostanie na nim miejsce również dla obecnych dobrowolnych rozwiązań. Towarzystwo widząc potencjał w trzecim filarze systemu emerytalnego uruchomiło w ubiegłym roku Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE).

"Dostrzegamy szansę rozwoju na rynku produktów trzeciego filara i tu chcemy być aktywni, czego przykładem jest nasz produkt IKZE, ale czekamy oczywiście też na start Pracowniczych Programów Kapitałowych, które może zrewolucjonizować segment produktów emerytalnych, na co liczę. Wówczas pozostałe produkty staną się swego rodzaju dopełnieniem potrzeb po stronie klientów" - powiedział Garnczarek.

"Oczywiście są obawy o to, że klienci mogą pomyśleć, że oni już oszczędzają na emeryturę i nie potrzebują rozwiązań trzeciofilarowych, ale w rzeczywistości te produkty nie konkurują ze sobą. Są skierowane do nieco innej grupy odbiorców i, w przypadku IKZE, oferują korzyść podatkową" - dodał.

W ocenie prezesa, zmiany w systemie emerytalnym mogą sprawić, że opłaty zarządzenia funduszami w Polsce będą spadać szybciej niż do tej pory.

"Myślę, że efekty nowego programu emerytalnego mogą się pojawić w pierwszej kolejności po stronie opłat pobieranych za zarządzanie - jeżeli złożymy te zmiany, które nas dotykają regulacyjnie z wprowadzeniem Pracowniczych Programów Kapitałowych, to raczej wydaje się, że tendencja obniżania opłat utrzyma się, a może nawet przyspieszy" - powiedział.

Zdaniem zarządzającego AXA TFI, Grzegorza Parosy, długoterminowe oszczędzanie na emeryturę wymaga niskich opłat za zarządzanie. Parosa wskazał, że TFI może pozwolić sobie przy produktach emerytalnych na niższe opłaty m.in. dlatego, że będą one dobierane od klientów przez dłuższy czas. W obniżeniu opłat pomaga również tania dystrybucja, np. tylko poprzez internet, jak ma to miejsce w przypadku konta IKZE w AXA TFI.

"Spodziewamy się, że wysokie opłaty za zarządzanie obecne w tej chwili w Polsce będą spadać począwszy od nowych produktów emerytalnych. Obniżanie kosztów na obecnej bazie aktywów byłoby bardzo bolesne dla rynku i będzie przebiegało raczej stopniowo" - ocenił.

"W długoterminowym oszczędzaniu, jakim bez wątpienia jest oszczędzanie na emeryturę, kluczowe jest, by produkt był tani. W okresie 20 lat różnice między zarządzającymi się zatrą, a niskie koszty każdego roku będą wspierały stopę zwrotu" - powiedział.

W ocenie zarządzającego, dobrowolne formy oszczędzania na emeryturę wymagają szczególnego popularyzowania, ze względu na przewidywane niskie wypłaty świadczeń w przyszłości.

"Dzisiejsi 30-latkowie otrzymają emerytury na poziomie 20-30 proc. swoich ostatnich pensji. Samodzielne oszczędzanie przy dzisiejszej demografii jest koniecznością, nie dodatkiem" - powiedział.

Dodał, że w ostatnim czasie widać wzrost dynamiki dobrowolnych rozwiązań emerytalnych IKE i IKZE.

"Szybciej rośnie IKE, co niestety pokazuje, że metoda sprzedaży przez agenta z wysokimi opłatami ciągle dominuje – IKE ma większe limity, więc i opłaty są na nim większe" - powiedział Parosa.

IKE (Indywidualne Konto Emerytalne) i IKZE (Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego) są częściami trzeciego filara emerytalnego. W 2018 roku limity wpłat na IKE i IKZE wynoszą odpowiednio: 13,33 tys. zł i 5,33 tys. zł.

Z danych KNF wynika, że na koniec czerwca 2017 roku z Indywidualnych Kont Emerytalnych korzystało 932 tys. osób, czyli o 64 tys. więcej niż w analogicznym okresie 2016 roku. Było 5,7 proc. ogółu osób pracujących. Łączna wartość oszczędności zdeponowanych w IKE wyniosła 7,5 mld zł, co oznacza wzrost o 24,6 proc. w porównaniu z końcem czerwca 2016 r.

Według danych KNF, na koniec czerwca w IKZE oszczędności o wartości 1,3 mld zł ulokowało łącznie 664 tys. osób. Było to 4 proc. wszystkich pracujących.

Łukasz Kucharski (PAP Biznes)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.