(PAP) PKP Cargo i Orlen Paliwa podpisały w czwartek list intencyjny o współpracy w zakresie wykorzystania potencjału obu firm w zakresie transportu, infrastruktury kolejowej i logistyki paliw. W ocenie prezesa kolejowej spółki, Czesława Warsewicza, współpraca z PKN ma służyć obniżeniu kosztów i jej pierwsze efekty powinny być widoczne jeszcze w tym roku.
Zdaniem prezesa PKP Cargo, list intencyjny z grupą Orlen otwiera drogę do współpracy z przewozową spółką Orlen KolTrans, która może przerodzić się w inne formy.
"Współpraca z Orlen Paliwa w postaci optymalizacji stacji paliw, samego paliwa i jego ceny, to na pewno będą to kwoty zauważalne, jeśli chodzi o nasz budżet. Ten proces rozpoczynamy teraz i efekty będą zauważalne już w tym roku, ale w większym stopniu w przyszłym roku" - powiedział dziennikarzom Warsewicz.
W 2018 roku PKP Cargo wydała 210,6 mln zł na paliwo trakcyjne. Na koniec ubiegłego roku grupa miała 1.286 lokomotyw spalinowych.
Pytany o możliwość przejęcia Orlen KolTrans, prezes PKP Cargo odpowiedział: "Dzisiaj rozmów o przejęciu KolTransu nie prowadzimy, ale jesteśmy otwarci na wszelkie rozwiązania".
"(...) W mojej opinii trzeba rozpocząć współpracę na zasadzie partnerskiej, jeśli znajdziemy wspólne efekty, elementy współpracy, to możemy dalej to kontynuować. Najpierw musimy wdrożyć elementy szukania synergii, partnerskiego wsparcia, wykorzystania zasobów, jeśli chodzi o pojazdy trakcyjne, o tabor. Tu jest duży obszar do współpracy, być może w innym obszarze logistycznym, terminalowym. Myślę, że jako partnerzy możemy bardzo wiele skorzystać" - powiedział.
W listopadzie 2015 roku grupa PKP Cargo zawarła warunkową zobowiązującą umowę zakupu Orlen KolTrans za 192,2 mln zł, ale w 2016 roku odstąpiła od tej transakcji. (PAP Biznes)