Black Friday jest już z nami! Nie przegap aż 60% RABATU na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

PGNiG chce sprowadzać z Norwegii do Polski ok. 8-9 mld m sześc. gazu - wiceprezes

Opublikowano 07.06.2017, 10:35
Zaktualizowano 07.06.2017, 10:40
PGNiG chce sprowadzać z Norwegii do Polski ok. 8-9 mld m sześc. gazu - wiceprezes
PGN
-
NG
-

(PAP) Grupa PGNiG (WA:PGN) planuje sprowadzać z Norwegii do Polski ok. 8-9 mld m sześc. gazu - poinformował PAP Biznes wiceprezes spółki Maciej Woźniak. Spółka nie otrzymała jak dotąd sygnałów, by miała angażować się kapitałowo w realizację projektu Baltic Pipe.

"Uważnie analizujemy opublikowane przez obu operatorów gazociągów dokumenty w ramach procedury open season. Po stosownych procedurach korporacyjnych poinformujemy o decyzji o przystąpieniu do open season dla Korytarza Norweskiego" - powiedział PAP Biznes Woźniak.

"Zgodnie ze strategią grupy PGNiG, planujemy sprowadzać z Norwegii do Polski ok. 8-9 mld m sześc gazu" - dodał.

Wiceprezes zapowiadał wcześniej, że grupa planuje w Norwegii produkcję gazu na poziomie 2,5-3 mld m sześc., oprócz tego ma kupować surowiec z rynku.

W połowie marca tego roku wiceprezes informował, że - jego zdaniem - operatorzy zaoferują w ramach procedury open season 85-90 proc. mocy, czyli 8,5-9 mld m sześc. Zapewniał wtedy, że PGNiG będzie chciał zgłosić się na maksymalne moce.

Zgodnie z opublikowanymi we wtorek dokumentami, na trasie Dania - Polska wystawionych zostanie w ramach procedury open season 90 proc. przepustowości gazociągu.

Energinet, duński operator systemu przesyłowego, podał, że przewidywany koszt budowy gazociągu Baltic Pipe to 12-16 mld duńskich koron, czyli ok. 1,6-2,2 mld euro. Z tego Energinet zainwestuje ok. 5-7 mld koron, w zależności od ostatecznych rozwiązań technologicznych.

Pod koniec marca Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, informował, że ze strony polskiej Gaz-System będzie w stanie samodzielnie ponieść koszt inwestycji w budowę Korytarza Norweskiego.

Wcześniej pojawiały się głosy, że w projekt może częściowo zaangażować się PGNiG. W marcu przedstawiciele gazowej spółki zapowiadali, że nie planują inwestycji w budowę Korytarza Norweskiego, ale w razie potrzeby znajdą środki.

Maciej Woźniak poinformował PAP Biznes, że nikt się do spółki w tej sprawie nie zgłasza.

"Nie otrzymaliśmy dotąd sygnałów, aby nasze zaangażowanie finansowe w ten projekt inwestycyjny było konieczne" - powiedział.

Open season będzie prowadzony w dwóch fazach. Faza pierwsza rozpocznie się 6 czerwca. Uczestnicy rynku będą mieli możliwość złożenia zamówienia na rezerwację zdolności przesyłowej do 25 lipca 2017 r.

Jeśli uczestnicy rynku złożą w ramach fazy pierwszej oferty na wystarczającą przepustowość, operatorzy systemów przesyłowych przystąpią do realizacji projektu Baltic Pipe w ramach tzw. szybkiej ścieżki projektu, tak, by rozpocząć świadczenie usług przesyłu od 1 października 2022 r.

Z kolei przewidywana data rozpoczęcia drugiej fazy procedury to 5 września 2017 r. Na tym etapie uczestnicy rynku będą mogli złożyć ostateczną ofertę na rezerwację zdolności przesyłowej.

W przypadku gdy szybka ścieżka nie zostałaby uruchomiona, a Gaz-System i Energinet zdecydowaliby się mimo to kontynuować projekt, świadczenie usług przesyłowych gazociągiem Baltic Pipe rozpoczęłoby się od października 2024 r.

Monika Borkowska (PAP Biznes)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.