(PAP) Dywersyfikacja dostaw gazu ma doprowadzić do tego, by import z jednego źródła nie przekroczył 33 proc., co powinno być możliwe do 2023 roku - poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski.
"Głównym elementem zapewniającym bezpieczeństwo energetyczne w ujęciu zewnętrznym jest dywersyfikacja kierunków, źródeł i dostawców nie tylko energii, ale i gazu oraz ropy naftowej. (...) W celu zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego rząd realizuje działania zmierzające do uniezależnienia się Polski od dostaw gazu z kierunku wschodniego. Obecnie sprowadzamy ok. 70 proc. całego wolumenu tego surowca, czyli ok. 10 mld metrów sześciennych” - powiedział Tchórzewski podczas konferencji Europower.
„Dążymy do tego, by import z jednego źródła nie był większy niż 33 proc., co stanie się faktem do 2023 roku” - dodał minister.
Elementami strategii dywersyfikacji są projekt Baltic Pipe i rozbudowa terminala LNG w Świnoujściu. (PAP Biznes)