(PAP) Grupa Lotos jest w dalszym ciągu zainteresowana nowymi akwizycjami złóż węglowodorów, w tym na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, na Morzu Bałtyckim, a także na Litwie - poinformował Piotr Dąbek, szef działu rozwoju w Lotos Upstream.
"Aktywnie szukamy okazji na rynku w upstreamie, jesteśmy zainteresowani złożami na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, na Morzu Bałtyckim, a także na Litwie. Przed nami niełatwy do osiągnięcia cel zapisany w strategii dotyczący wydobywania do 2022 roku węglowodorów na poziomie 50 tys. boe/d rocznie, kluczowe dla nas będą lata 2020 i 2021" - powiedział podczas środowej telekonferencji z analitykami Dąbek.
Wydobycie w grupie kapitałowej Lotos w 2018 roku spadło o 11 proc., do 7,5 mln boe. Z tej liczby 5,5 mln boe pochodziło ze złóż w Norwegii, 1,6 mln boe z Polski, a 0,3 mln boe z terenu Litwy.
W czwartym kwartale Grupa Lotos wydobywała 20,5 tys. boe/d węglowodorów, w tym 8,7 tys. boe/d ropy naftowej i 11,8 tys. boe/d gazu ziemnego.
Zgodnie ze strategią w latach 2017-2022 Grupa Lotos ma przeznaczyć 1,9 mld zł na poszukiwania nowych złóż ropy naftowej i gazu na koncesjach morskich i lądowych.
Grupa Lotos zakłada w tym czasie eksploatację złóż B8, B3, Heimdal, Sleipner oraz na Litwie. Plany obejmują też zagospodarowanie złóż B4/B6, Utgard, Frigg Gamma Delta i Yme. (PAP Biznes)