🌎 Przyłącz się do 150 tysięcy inwestorów z 35 krajów: wybieraj akcje za pomocą SI i osiągaj niebotyczne zyski!Odblokuj teraz

LiveChat może w ciągu dwóch lat zadebiutować na giełdzie w USA (opis)

Opublikowano 30.11.2017, 15:10
© Reuters.  LiveChat może w ciągu dwóch lat zadebiutować na giełdzie w USA (opis)
IXIC
-

(PAP) LiveChat Software po osiągnięciu 30 tys. klientów, co może nastąpić w ciągu dwóch lat, może wejść na NYSE lub Nasdaq – poinformował prezes Mariusz Ciepły. Obecnie spółka nie wyklucza żadnej możliwości debiutu w Stanach, zastanawia się zarówno nad dual-listingiem jak i przeniesieniem notowań z GPW.

"Myślę, że jak będziemy mieli 30 tys. klientów (obecnie spółka obsługuje ponad 22 tys. klientów – PAP) to jest bardzo dobry moment na to (wejście na giełdę w Stanach Zjednoczonych – PAP). Będzie to maksymalnie dwa lata” – powiedział prezes podczas czwartkowej konferencji.

„Nie chcemy w USA prosić o pieniądze, nie ma takiej potrzeby. Zastanawiamy się, czy lepszy byłby debiut na NYSE czy Nasdaq, te dwie giełdy bardzo ze sobą konkurują” – dodał.

Ciepły podał, że wysoka rentowność spółki na tle konkurentów spotyka się z bardzo dobrym odbiorem inwestorów w USA, z którymi LiveChat pozostaje w kontakcie.

W rozmowie z dziennikarzami prezes poinformował, że spółka bierze obecnie pod uwagę wszystkie możliwości, od dual-listingu na jednej z amerykańskich giełd do zdjęcia notowań z GPW i przeniesienia ich do USA.

"Rozmawiamy w tej chwili o tym, która możliwość będzie najlepsza. Nieważne jak tam będziemy, ale chcemy tam być (w Stanach - PAP)" - powiedział prezes.

Dodał, że LiveChat prowadził rozmowy również m.in. z funduszami private equity, które mogłyby zaangażować się w akcjonariat spółki "na dłużej".

Wcześniej prezes Ciepły informował, że LiveChat Software dąży to tego, by miesięcznie pozyskiwać 1 tys. klientów. Spółka nadal pracuje m.in. nad nową wersją swojego flagowego produktu oraz nad narzędziem do automatycznej komunikacji (BotEngine).

Spółka planuje stworzyć platformę, w formie tzw. marketplace, na której firmy trzecie będą oferowały dodatkowe funkcjonalności rozszerzające podstawową wersję produktu LiveChat. Obecnie platforma ta jest testowana w formie produktu chat.io. Jej uruchomienie ma pozwolić na szybsze pozyskiwanie klientów.

„Nie jesteśmy w stanie dostarczyć jednego produktu, który odpowie na wszystkie potrzeby klientów. Są klienci, którzy chcą zautomatyzować proces obsługi klienta poprzez chatboty. Inni życzą sobie, by ich klient bezpośrednio w okienku chatu mógł zapłacić za usługę czy produkt. Jeszcze inni chcą na żywo tłumaczyć pytania od klientów na różne języki” – powiedział Bartosz Olchówka, dyrektor ds. technologicznych spółki.

„Chcemy stworzyć platformę, miejsce gdzie pojawią się usługodawcy. Nie jesteśmy w stanie w tej chwili wykonać wszystkich nowych funkcjonalności, ale chcemy stworzyć tzw. marketplace, podobny do AppStore czy Google Play, na których firmy trzecie będą mogły wystawiać na sprzedaż swoje produkty” – dodał.

Prezes Ciepły poinformował ponadto, że spółka planuje integrowanie swojego produktu z kolejnymi, po Messengerze, dużymi serwisami m.in. WhatsUp czy Twitterem.

LiveChat podał w czwartek wyniki za drugi kwartał roku obrotowego 2017/2018. Zysk netto spółki wyniósł 12 mln zł. Wynik był o 23,7 proc. wyższy rok do roku. Przychody spółki wzrosły do 22 mln zł, o 22,3 proc. rok do roku.

Spółka jest producentem oprogramowania, które umożliwia właścicielom stron internetowych bezpośredni kontakt z odwiedzającymi ją klientami oraz udostępnia dodatkowe funkcjonalności, w tym narzędzia analityczne.

Kurs akcji LiveChat rośnie o godz. 15 o 2,7 proc. do 41,8 zł. (PAP Biznes)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.