(PAP) W okresie styczeń – październik 2016 roku liczba ogłoszonych zamówień publicznych w sektorze teleinformatyki spadła o 32,51 proc. - szacuje Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji. Spadek zamówień może oznaczać w którszym terminie bardziej nasiloną konkurencję, a w kolejnych latach kumulację przetargów.
"W okresie od stycznia do października 2016 roku liczba ogłoszeń w porównaniu do roku 2015 spadła o 32,51 proc. Jedynie miesiące kwiecień oraz lipiec br. prezentują zbliżoną dynamikę w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej. Mimo, że Polska nadal znajduje się w czołówce krajów UE pod względem liczby opublikowanych zamówień, prognozy na nadchodzące miesiące nie są optymistyczne" - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami Michał Rogalski, wiceprezes PIIT.
"Nie bez znaczenia dla aktualnej kondycji rynku są nowe przepisy prawa zamówień publicznych oraz działania kontrolne prowadzone w urzędach administracji publicznej" - dodał.
Według wyliczeń PIIT największe spadki odnotowano w sierpniu, co wynika m.in. z wprowadzenia zmian w prawie zamówień publicznych. Porównując wskazany miesiąc rok do roku liczba zamówień publicznych spadła o 80,7 proc.
"Spadek liczby ogłaszanych przetargów wynika także m.in. ze stagnacji w wykorzystaniu funduszy z nowej perspektywy UE. Obecny zastój powoduje, iż duże firmy schylają się po coraz mniejsze zamówienia, zwiększając konkurencję i wyrzucając z rynku mniejsze podmioty" - powiedział Włodzimierz Dzierżanowski, prezes grupy doradczej Sienna.
"Z drugiej strony może to spowodować kumulacje ogłaszanych przetargów w latach 2018-2019, gdyż zamawiający będą chcieli zdążyć wykorzystać środki z UE" - dodał.