Investing.com - To był niezwykle pracowity tydzień na rynkach finansowych.
We wtorek, w centrum zainteresowania znalazło się historyczne spotkanie prezydenta USA - Donalda Trumpa, z przywódcą północnokoreańskim - Kim Dzong Unem.
Na zakończenie szczytu w Singapurze, Trump i Kim zobowiązali się do podjęcia działań na rzecz całkowitej denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego, podczas gdy Waszyngton zgodził się na zapewnienie gwarancji bezpieczeństwa swojemu dawnemu wrogowi.
Wielu ekspertów wyraziło jednak niezadowolenie z porozumienia, twierdząc, że brakuje mu solidnego zaangażowania ze strony Pjongjangu, podczas gdy inni twierdzili, że jest zbyt ogólnikowe.
Po zakończeniu szczytu, uwaga rynku szybko przeniosła się na posiedzenie polityczne amerykańskiego banku centralnego.
W środę Rezerwa Federalna po raz drugi w tym roku podniosła swoją referencyjną stopę procentową o ćwierć punktu procentowego, do przedziału 1,75% -2%.
Członkowie Fed przyjęli bardziej jastrzębi ton, sygnalizując dwie kolejne podwyżki, do końca tego roku, w porównaniu z jedną, prognozowaną wcześniej.
Po zakończeniu posiedzenia politycznego Fed, w czwartek w centrum uwagi znalazł się Europejski Bank Centralny.
EBC poinformował, że do końca roku zakończy bezprecedensowy program skupu obligacji, robiąc największy krok w kierunku likwidacji bodźców z epoki kryzysu, dekadę po rozpoczęciu kryzysu gospodarczego w strefie euro.
Sygnalizując jednocześnie, że ruch ten nie oznacza szybkiego zacieśnienia polityki w nadchodzących miesiącach, bank stwierdził również, że stopy procentowe pozostaną na rekordowo niskich poziomach, przynajmniej do lata 2019 roku, sugerując przedłużające się wsparcie dla gospodarki, choć na niższym poziomie niż dotychczas.
W czwartek, w Rosji, rozpoczną się również Mistrzostwa Świata FIFA w Piłce Nożnej, gdzie w pierwszym meczu grupy A, Rosja-gospodarz mistrzostw, podejmie Arabię Saudyjską, na stadionie w Moskwie. Mecz rozpocznie się o godzinie 17:00.
Turniej zakończy się w niedzielę, 15 lipca, czyli w dniu finału.
Większość ekspertów sugeruje, że to obrońcy tytułu – Niemcy, mają największe szanse na wygraną, przy czym prognozuje się również, że Brazylia, Francja, Hiszpania i Argentyna dotrą do ostatnich etapów zawodów.
Aby zobaczyć więcej karykatur Investing.com, odwiedź: https://pl.investing.com/analysis/comics