(PAP) Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami obawia się, że implementacja przepisów projektowanego przez MF rozporządzania doprowadzi do zniknięcia z rynku niezależnych dystrybutorów funduszy inwestycyjnych.
Na początku marca Ministerstwo Finansów przedstawiło projekt rozporządzenia w sprawie postępowania podmiotów prowadzących działalność w zakresie pośrednictwa w zbywaniu i odkupywaniu jednostek uczestnictwa oraz tytułów uczestnictwa, a także doradztwa inwestycyjnego w odniesieniu do takich instrumentów.
MF podaje, że celem tych regulacji jest zwiększenie ochrony klientów i zapewnienie im większej jasności co do jakości usług, które otrzymują.
IZFiA wskazuje, że wprowadzenie do ustawy o funduszach przepisów regulujących działalność niezależnych dystrybutorów, jako podmiotów odrębnie uregulowanych od firm inwestycyjnych, miało sprzyjać rozwojowi rynku funduszy inwestycyjnych poprzez umożliwienie im korzystania z pośrednictwa z podmiotów, które prowadząc wyspecjalizowaną i nadzorowaną przez KNF działalność dystrybucyjną, nie były zmuszone do ponoszenia takich wysokich nakładów jakich wymaga prowadzenie działalności bankowej czy maklerskiej.
"W konsekwencji powstała grupa podmiotów, które z uwagi na ograniczony zakres swojej działalności, wyspecjalizowały się w obsłudze uczestników funduszy inwestycyjnych prezentując im zarówno szeroką ofertę funduszy inwestycyjnych, jak również wysoką jakość tej obsługi, szczególnie w zakresie kanałów elektronicznych. Proponowane obecnie praktyczne zrównanie tych podmiotów pod kątem nałożonych na nie obowiązków z firmami inwestycyjnymi, z uwagi na konieczność poniesienia związanych z tym bardzo wysokich kosztów dostosowania prowadzonej przez nich działalności, może w skrajnym wypadku doprowadzić do zniknięcia tej grupy podmiotów z polskiego rynku. Odbije się to negatywnie na dystrybucji jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych, a w konsekwencji również na ich uczestnikach" - ocenia IZFiA. (PAP Biznes)