(PAP) Kęty po publikacji szacunkowych wyników za I kwartał podtrzymują tegoroczne prognozy wyników. Grupa ma obecnie portfel zamówień wypełniony na 4-8 tygodni w zależności od produktu - poinformował PAP Biznes Michał Malina, szef działu relacji inwestorskich Grupy Kęty.
"Oczywiście po szacunkowych wynikach za pierwszy kwartał podtrzymujemy prognozy na 2019 roku" - powiedział Malina.
Grupa Kęty przewiduje osiągnięcie w 2019 roku 261 mln zł zysku netto (spadek o 1 proc.), 344 mln zł zysku z działalności operacyjnej (wzrost o 3 proc.), 488 mln zł EBITDA (wzrost o 6 proc.) oraz 3,216 mld zł przychodów ze sprzedaży (wzrost o 8 proc.).
W środę Kęty podały szacunki skonsolidowanych wyników za I kw. 2019 roku. Szacowany zysk netto Grupy Kęty wyniesie 53 mln zł, czyli będzie analogiczny z osiągniętym w poprzednim roku. Zysk operacyjny wyniesie 73 mln zł, co także jest poziomem zbliżonym do zeszłorocznego. EBITDA sięgnie 107 mln zł, co oznacza wzrost o 2 proc. Przychody zwiększą się o 14 proc. do 770 mln zł.
Pytany o to, czy grupa nadal nie odczuwa spowolnienia gospodarczego, szef działu relacji inwestorskich odpowiedział:
"Jak widać po dynamice wzrostu naszej sprzedaży na razie rynek zachowuje się dobrze".
Dodał, że grupa ma portfel zamówień wypełniony na 4-8 tygodni. "Są to terminy zbliżone do drugiej połowy zeszłego roku".
Kęty podały, że w pierwszym kwartale 2019 roku wzrost sprzedaży w segmencie wyrobów wyciskanych spółka szacuje na 7 proc., w segmencie systemów aluminiowych na 20 proc., a w segmencie opakowań giętkich na 11 proc.
Grupa Kęty pod koniec stycznia rozpoczęła przegląd opcji strategicznych, mający na celu opracowanie strategii rozwoju spółki na najbliższe lata.
Na początku lutego prezes Grupy Kęty informował o planach zakończenia przeglądu w drugim kwartale 2019 roku. Zarząd spółki rozważa różne scenariusze w postaci przejęć, emisji, połączenia, czy też dezinwestycji.
Szef relacji inwestorskich powiedział w piątek, że plan ten jest nadal aktualny.
Ewa Pogodzińska (PAP Biznes)