(PAP) Grupa Boryszew (WA:BORY) przewiduje zwyżkę przychodów i EBITDA w każdym z głównych segmentów działalności w 2019 roku - poinformował PAP Biznes w wywiadzie Piotr Lisiecki, prezes spółki.
Dodał, że w drugim półroczu Boryszew planuje uruchomienie produkcji części do aut elektrycznych, które będą pozytywnie wpływać na wyniki segmentu automotive grupy.
"W 2019 roku planujemy wzrost przychodów i EBITDA w każdym z głównych segmentów naszej dotychczasowej działalności, nawet bez uwzględnienia konsolidacji Alchemii" - powiedział prezes.
Dodał, że od I kwartału 2019 roku w wynikach grupy Boryszew mogą być konsolidowane wyniki Alchemii, jeśli wskutek ogłoszonego wezwania Impexmetal (WA:IPXP) zwiększy udział ponad 50 proc. akcji i głosów na WZA spółki.
Po trzech kwartałach 2018 roku przychody grupy Boryszew spadły o 0,1 proc. do 4,69 mld zł, a EBITDA zmniejszyła się o 21 proc. do 311 mln zł. Negatywny wpływ na wyniki grupy miała zmniejszona rejestracja nowych aut z powodu obowiązywania od 1 września nowej procedury testowej do celów homologacji wielkości zużycia paliwa (WLTP). W samym trzecim kwartale 2018 Boryszew szacował jej negatywny wpływ na skonsolidowane przychody na poziomie 57 mln zł, a na poziomie EBITDA na 18 mln zł.
Prezes pozytywnie ocenia tegoroczne perspektywy segmentu motoryzacja i metali.
"Najwięksi producenci aut zapowiedzieli uruchomienie produkcji samochodów elektrycznych. Nasz główny partner, Volkswagen, deklaruje rozpoczęcie produkcji i sprzedaży tychże aut od 2020 roku. Działania naszych klientów pokazują, w którym momencie projektu jesteśmy my, producenci komponentów do produkowanych przez nich aut. W drugim półroczu 2019 roku planujemy rozpoczęcie produkcji części do tego rodzaju pojazdów. Będzie to jeden z motorów napędowych przyszłych wyników segmentu motoryzacyjnego Grupy Boryszew" - powiedział.
"Patrząc na negatywny wpływ wprowadzenia norm WLTP na nasz wynik, nie czekaliśmy z założonymi rękami, analizowaliśmy i analizujemy stronę kosztową segmentu motoryzacyjnego. Działania optymalizacyjne powinny mieć wpływ na zaprezentowane wyniki za czwarty kwartał i pierwsze kwartały 2019 roku. Istotne dla tego segmentu są innowacje. Wspólnie z OEM już dziś pracujemy nad rozwiązaniami, które w samochodach będą miały zastosowanie w niedalekiej przyszłości. Szczególnie skupiamy się na obniżeniu wagi pojazdów, czyli trend +light weight materials+ poprzez zastosowanie zaawansowanych technologicznie zewnętrznych i wewnętrznych części karoserii, zarówno tych z wykorzystaniem aluminium, jak i plastiku. Mam nadzieję, że negatywny wpływ wprowadzenia norm WLTP zostanie jak najszybciej wyrównany. Za dwa miesiące będę mógł stwierdzić, czy ten trend zniwelowania efektu WLTP w naszych wynikach już widać i czy on jest trwały" - dodał.
W ocenie Lisieckiego, w segmencie metali biznes rozwija się dobrze, a głównym wyzwaniem z którymi musi się zmierzyć grupa, są ceny gazu, energii elektrycznej oraz presja płacowa.
"W zakresie cen energii elektrycznej wystąpiliśmy do dotychczasowego dostawcy energii o obniżkę cen na 2019 rok i powrót do cen stosowanych wobec naszych spółek na dzień 30 czerwca 2018 roku. Ustawę dotyczącą zamrożenia cen energii interpretujemy zgodnie ze stanowiskiem przedstawionym w czasie debaty w Sejmie przez jej inicjatora, czyli rząd. Minister energii jednoznacznie wskazał, że obejmuje ona wszystkich odbiorców bez wyjątku, tak kontraktujących się w oparciu o taryfy, jak i umowy cywilnoprawne. Rachunki dla obu tych grup mają być na tożsamym poziomie, co rachunek otrzymany w czerwcu 2018" - powiedział.
"Gdyby doszło do nagłej zmiany stanowiska rządu ws. ustawy i wyłączenia określonych grup przedsiębiorstw z jej zakresu, to niewątpliwie wpłynęłoby to negatywnie w znaczący sposób na wynik w 2019 roku. Możliwość przeniesienia podwyżek cen prądu dla kontrahentów zagranicznych jest ograniczona, w kraju zdecydowanie łatwiej znaleźć zrozumienie i częściowo przenieść wzrost cen prądu na klienta końcowego" - dodał.
Prezes powiedział, że tradycyjnie istotny wpływ na wynik segmentu metale oraz motoryzacja ma kurs euro, który w tegorocznym budżecie został przyjęty na poziomie 4,25 zł.
Lisiecki poinformował, że ubiegłoroczne inwestycje grupy Boryszew zamknęły się kwotą około 150 mln zł, a tegoroczny poziom nakładów jest jeszcze w trakcie analiz.
"Obecnie nie możemy jeszcze podać ostatecznego CAPEX’u w 2019 roku. Bardzo uważnie przyglądamy się projektom inwestycyjnym pod kątem efektywności oraz stopy zwrotu z inwestycji" - powiedział.
"Głównym projektem inwestycyjnym w 2019 roku pozostaje znaczący program rozwoju w Zakładzie Aluminium Konin i od tego, jaką ostatecznie decyzję podejmiemy w tym temacie, zależy finalna wysokość tegorocznych nakładów inwestycyjnych. Program rozwoju w Zakładzie Aluminium w Koninie polega na zwiększeniu mocy produkcyjnych i możliwości wytwarzania nowych produktów, w tym na bazie stopów aluminium z dodatkiem magnezu. Innowacyjny produkt pozwoli rozszerzyć naszą ofertę i wejść na nowe rynki. Nowe wyroby znajdą wszechstronne zastosowanie w wielu branżach, m.in. motoryzacyjnej i elektronicznej. Decyzja powinna zapaść w ciągu najbliższych tygodni" - dodał.
Ewa Pogodzińska (PAP Biznes)