(PAP) CCC chce, by szwajcarska spółka Karl Vogele osiągnęła w tym roku zysk EBITDA - poinformowali przedstawiciele grupy.
"Spółkę w Szwajcarii chcemy w tym roku wyciągnąć na prostą, by wynik był powyżej zera na poziomie EBITDA. (...) Widzimy, że dla Deichmanna i Zalando Szwajcaria jest bardzo rentownym rynkiem. My mamy wszystkie klocki, by to poukładać" - powiedział podczas spotkania z inwestorami Karol Półtorak, wiceprezes CCC.
Jak podało CCC w prezentacji, w okresie styczeń-luty Vogele miało 26 proc. wzrostu sprzedaży LFL, a pierwsze nowe otwarcia dają wyniki wyższe od oczekiwań.
Szwajcarska spółka Karl Vögele AG została przejęta w połowie 2018 roku. Z raportu rocznego CCC wynika, że do końca 2018 roku spółka miała ok. 290 mln zł przychodów. Jej sieć liczyła na koniec grudnia 197 sklepów.
Jak powiedział prezes CCC Dariusz Miłek, w I półroczu tego roku Vogele raczej nie będzie rentowne.
Miłek powiedział, że dopóki biznes w Szwajcarii nie zostanie poukładany, to nie będzie kolejnych akwizycji.
"Szukamy trochę harmonii w tym co robimy. Ostatnio dużo się działo. Celem jest znalezienie stabilności, harmonii. Widzimy potencjał do wzrostu przychodów i marży. To był bardzo ciężki rok dla branży. Wszystko co dobre przed nami" - powiedział prezes.
"Tamten rok był wyjątkowo słaby, ten będzie lepszy" - dodał Miłek.
CCC podtrzymuje politykę dywidendową. Zakłada ona przeznaczenie na wypłatę dla akcjonariuszy 33-66 proc. skonsolidowanego zysku netto spółki. (PAP Biznes)