🌎 Przyłącz się do 150 tysięcy inwestorów z 35 krajów: wybieraj akcje za pomocą SI i osiągaj niebotyczne zyski!Odblokuj teraz

Brexit to poważne zagrożenie dla polskiej gospodarki i złotego - analiza CINKCIARZ.PL (Centrum Prasowe PAP)

Opublikowano 16.03.2016, 14:26
© Reuters.  Brexit to poważne zagrożenie dla polskiej gospodarki i złotego - analiza CINKCIARZ.PL (Centrum Prasowe PAP)
GBP/USD
-
EUR/GBP
-

(PAP) Ostatnio pojawiło się wiele analiz dotyczących hipotetycznego wpływu Brexitu na wycenę funta, kondycji brytyjskiej gospodarki czy polityki monetarnej Banku Anglii. Jak może zachować się złoty w sytuacji opuszczenia UE przez Wielką Brytanię? Komentarz Marcina Lipki, analityka Cinkciarz.pl.

W Wielkiej Brytanii od miesięcy trwa dyskusja na temat możliwości opuszczenia przez ten kraj struktur Unii Europejskiej. W ostatnich tygodniach nabrała ona tempa, ze względu na ogłoszenie daty referendum przez premiera Davida Camerona. Wpływ na to miało także rozpoczęcie kampanii na rzecz Brexitu, przez Borisa Johnsona, wiodącego polityka partii konserwatywnej.

Polityczna dyskusja na Wyspach i niezdecydowanie obywateli w sondażach, kreują również ryzyka gospodarcze dość szybko przekładające się na wycenę funta. W lutym brytyjska waluta spadła w relacji do amerykańskiego dolara do najniższych poziomów od 2009 r. Dlaczego jednak Brexit jest tak niekorzystny dla brytyjskiej gospodarki?

Niezbilansowana gospodarka

„Financial Times” przeprowadził badania wśród reprezentatywnej grupy ponad stu ekonomistów. Jak się okazało, zdecydowanie przeważają negatywne opinie, na temat konsekwencji możliwego Brexitu dla brytyjskiej gospodarki. Żaden z badanych nie uważa, że opuszczenie Unii poprawiłoby tegorocznej sytuacji ekonomicznej kraju, a aż 72 proc. respondentów sądzi, że pogorszy się ona w średnim terminie, czyli w ciągu kilku lat.

Z kolei w ankiecie przygotowanej przez agencję Bloomberg, 20 z 34 bankierów inwestycyjnych zakłada, że w tydzień po Brexicie funt może być wart 1.30 dolara lub mniej. To oznaczałoby przynajmniej dziesięcioprocentową przecenę brytyjskiej waluty, w porównaniu do bieżących notowań. Siedmiu ankietowanych z tej grupy oczekuje, że para GBP/USD może spaść poniżej granicy 1.20, czyli do najniższego poziomu od 30 lat.

Nawet jeżeli założymy, że obawy ekspertów są przesadzone, a średnioterminowe skutki nie są tak oczywiste, to wciąż warto zwrócić uwagę na brak równowagi w brytyjskiej gospodarce. Przede wszystkim Brytyjczycy borykają się z wysokim deficytem rachunku obrotów bieżących, który waha się w ostatnich kwartałach w granicach 4-5 proc. PKB, czyli około 150 mld dolarów rocznie.

Do tej pory ta nierównowaga zewnętrzna była głównie finansowana przez bezpośredni napływ inwestycji zagranicznych (FDI). Jednak w scenariuszu Brexitu można oczekiwać, że nastąpi znaczne ograniczenie FDI ze względu na niepewność gospodarczą. To oznaczałoby, że ten deficyt stałby się mało stabilny i jego zmniejszenie zostałoby prawdopodobnie wymuszone przez osłabienie waluty i zmniejszenie importu.

Warto także zwrócić uwagę na brytyjski sektor finansowy. Generuje on ok. połowę nadwyżki w zagranicznym bilansie usług. Gdyby jednak Wielka Brytania opuściła Unię, to prawdopodobnie Bruksela znacznie ograniczyłaby działalność tego sektora na swoim terenie. To również wpływałoby negatywnie na rachunek obrotów bieżących.

Osłabienie funta i niepewność gospodarcza mogłaby wyraźnie pogorszyć nastroje konsumentów i chęć do inwestowania. Nawet jeżeli ta reakcja byłaby względnie krótkotrwała , to i tak mogłaby zwiększyć oczekiwania obniżenia stóp procentowych przez bank centralny. To byłby kolejny cios dla funta. W rezultacie szacunki banku HSBC zakładające, że funt osłabi się do dolara o 15-20 proc. w przypadku Brexitu, nie muszą być wcale przesadzone.

Niejednoznaczne sondaże

Elementem zwiększającym niepewność dotyczącą wyniku referendum jest również podział społeczny, obserwowany w badaniach opinii publicznej. Średnia z ostatnich sześciu sondaży publikowana przez portal Whatukthinks.org pokazuje, że 51 proc. ankietowanych jest za pozostaniem w strukturach Unii, a 49 proc. popiera Brexit.

Warto jednak zauważyć, że w badaniach opinii publicznej w Wielkiej Brytanii przeważają sondaże typu online, gdzie zarejestrowana grupa użytkowników wybierana jest przez dany ośrodek do konkretnej próby. Miedzy innymi YouGov pisze na swojej stronie, że w swojej bazie danych ma 360 tys. użytkowników. Ogólnie w sondażach online wynik jest najczęściej remisowy.

Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w przypadku głosowego kontaktu z respondentem. W jednym z ostatnich sondaży telefonicznych, przeprowadzonych przez ComRes 22 lutego, przewaga zwolenników pozostania w Unii nad przeciwnikami wyniosła 12 punktów procentowych. W analogicznym badaniu Survation z 20 lutego oraz Ipsos Mori z 16 lutego, przewaga przeciwników Brexitu nad jego zwolennikami wyniosła odpowiednio 15 oraz 18 punktów procentowych. To może sugerować, że biorąc pod uwagę zarówno sondaże telefoniczne, jak i online, rozkład wyników jest jednak nieco przesunięty w stronę pozostania Wielkiej Brytanii w strukturach Unii.

Jednak powyższa koncepcja również zaczyna słabnąć. Opublikowany 15 marca telefoniczny sondaż, przeprowadzony przez „The Telegraph” oraz ORB pokazuje, że zwolennicy Brexitu mają dwuprocentową przewagę nad jego przeciwnikami. Rośnie więc ryzyko, że do dnia głosowania żadna ze stron nie będzie miała przewagi, a to potęguje niepewność rynkową oraz gospodarczą.

Wpływ na złotego i polską gospodarkę

Jeżeli dojdzie do Brexitu, największy ciężar tego wydarzenia zostanie przyjęty przez funta. Jego przecena może wynieść od 10-20 proc. w relacji do dolara. Warto jednak zauważyć, że brytyjska waluta prawdopodobnie straci znacznie mniej do jej europejskiego odpowiednika. Po pierwsze dlatego, że opuszczenie struktur Unii przez jednego z jej członków, będzie oznaczać ogólną słabość tego ekonomiczno-politycznego bloku. Po drugie, beneficjentem tych wydarzeń będzie najprawdopodobniej dolar. Stąd para EUR/GBP nie powinna wzrosnąć więcej niż 10 proc.

Jeszcze mniej może stracić funt w relacji do złotego. Ogólny wzrost napięcia na europejskim rynku finansowym oraz ryzyko dalszych rozłamów wewnątrz Unii, może spowodować, że negatywne skutki dość szybko odczują beneficjenci wspólnego budżetu. Wówczas inwestorzy dość szybko sobie przypomną o ostatnim cięciu ratingu Polski oraz napiętym planie wydatków na 2017 r. Przez to złoty może szybko stać się ofiarą odpływu kapitału. W rezultacie, mimo ogólnego osłabienia funta, jego cena nie spadnie poniżej 5 zł, a za euro, dolara czy franka, będziemy musieli prawdopodobnie płacić więcej niż obecnie.

Brexit może negatywnie wpłynąć również na gospodarkę poprzez kanał handlu zagranicznego. Wielka Brytania jest naszym drugim największym partnerem eksportowym. Wg danych GUS, w 2015 r. wysłaliśmy na Wyspy towary o wartości 50 mld zł. Natomiast import z tego kraju wyniósł jedynie 19 mld. zł. Oznacza to nadwyżkę przekraczającą 30 mld zł, czyli 4 proc. całego polskiego eksportu.

Z dużym prawdopodobieństwem Londyn nie dogadałby się szybko w kwestii nowych umów handlowych z Brukselą, co spowodowałoby prawdopodobnie zaburzenia w wymianie towarowej i ryzyko utraty rynków przez polskich przedsiębiorców. Hipotetyczne zmniejszenie nadwyżki handlowej oznacza ryzyko fundamentalnej presji spadkowej na polską walutę.

Co ciekawe, nawet jeżeli cała operacja Brexitu zostanie przeprowadzana względnie łagodnie, to i tak zagrożenia dla Polski pozostaną. Kolejne, bogatsze kraje, mogą w takim scenariuszu także dążyć do opuszczenia Unii. To może oznaczać presję na mniejsze wsparcie finansowe takich państw jak Polska, a w skrajnym przypadku nawet całkowite zatrzymanie napływu środków pomocowych z UE. Warto przypomnieć, że według danych Komisji Europejskiej, tylko w 2014 r. Polska otrzymała z budżetu unijnego 13.7 mld. euro netto, czyli 3.3 proc. PKB.

INFORMACJE O MARCE

Spółka Cinkciarz.pl to jedna z najszybciej rozwijających się firm w Europie. Z usług lidera internetowego rynku wymiany walut korzystają m.in. przedsiębiorstwa i instytucje oraz klienci indywidualni. Od 2010 r. firma z powodzeniem funkcjonuje w sektorze fintech. System rozwiązań, które oferuje to innowacyjny produkt finansowy. Firma należy do organizacji SWIFT, zrzeszającej największe banki oraz instytucje finansowe.

Serwis jest dostępny przez całą dobę. Użytkownicy mają możliwość wymiany waluty za pomocą portfela walutowego, modelu transakcji społecznościowych oraz z rachunku bankowego. Wymianę walut wspiera szereg narzędzi: stałe zlecenie, polecenie zapłaty, alert walutowy. Serwis udostępnia również aplikacje mobilne na wszystkie najpopularniejsze systemy operacyjne: Android, iOS, Windows Phone, Blackberry oraz Windows 8.

Firma aktywnie wspiera ideę sportu. Cinkciarz.pl jest sponsorem klubu koszykarskiego Chicago Bulls oraz Oficjalnym Sponsorem Reprezentacji Polski w piłce nożnej.

------

Polska Agencja Prasowa S.A. nie ponosi odpowiedzialności za treści zlecone przekazane do publikacji i oznaczone w serwisie jako "Centrum Prasowe”

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.