(PAP) Asbis spodziewa się dużego wzrostu sprzedaży produktów Apple w czwartym kwartale tego roku - poinformował na konferencji szef działu relacji inwestorskich Costas Tziamalis. Grupa liczy na wypracowanie w całym roku zysku netto zbliżonego do 6 mln USD oraz dodatnich przepływów operacyjnych.
W trzecim kwartale tego roku Asbis odnotował 372,8 mln USD przychodów, co stanowiło 35-proc. wzrost w porównaniu z analogicznym okresem 2016 roku. Zysk netto wzrósł o 51 proc. do 2,1 mln USD, a zysk brutto na sprzedaży o 18,4 proc. do 19,9 mln USD. Marża zysku brutto na sprzedaży wyniosła 5,36 proc.
"Chcemy utrzymywać marżę na poziomie powyżej 5 proc. W ubiegłym roku była ona wyższa, zbliżała się do 6 proc., ze względu na uruchomienie przez Apple programu sprzedaży odnowionych, używanych smartfonów. Jako dystrybutor otrzymaliśmy wówczas możliwość ustalania własnych cen na te produkty, co wpłynęło na podwyższenie marży" - powiedział Tziamalis.
Przychody grupy z rynków byłego ZSRR wzrosły w trzecim kwartale o 44 proc. do 177,6 mln USD, a sprzedaż w regionie Europy Środkowo-Wschodniej zwiększyła się o 35,8 proc. do 129,2 mln USD. Stabilne, w ujęciu rok do roku, pozostały przychody w krajach Bliskiego Wschodu, które wyniosły 39,2 mln USD.
Największym segmentem sprzedaży Asbisu w III kw. pozostały smartfony. Urządzenia te odpowiadały za 104 mln USD przychodów grupy, notując wzrost o 77,7 proc. rok do roku. Przedstawiciele Asbisu podali na konferencji, że ok. 70 proc. sprzedaży smartfonów w grupie stanowiły produkty Apple. Tziamalis poinformował, że marża dystrybutora na tych telefonach wynosi ok. 4-5 proc.
Grupa oczekuje "znacznych wzrostów" sprzedaży produktów Apple w czwartym kwartale, co ma być związane z premierą dwóch smartfonów amerykańskiego producenta, Iphone 8 i Iphone X. W ocenie Tziamalisa zamówienia na Iphone 8 są nieco niższe od oczekiwań, ponieważ większość klientów czeka na uruchomienie sprzedaży droższego Iphone X, który ma być dostępny w drugiej połowie listopada. Tziamalis spodziewa się, że w związku z dużym popytem Apple może podwyższyć cenę Iphone X.
Asbis w dalszym ciągu obserwuje rosnący popyt na moduły pamięci, płyty główne oraz karty graficzne. Jak poinformował Tziamalis, część z tego zapotrzebowania generowana jest przez firmy zajmujące się "kopaniem" kryptowalut, ale większość wynika z rozbudowy centrów danych. Aby sprostać popytowi na rozwiązania data center dla dużych klientów w Rosji Asbis założył tam niedawno nową spółkę, co - według słów przedstawiciela grupy - wpłynęło na wzrost kosztów w III kw.
Szef działu relacji inwestorskich Asbis podał ma konferencji, że marki własne, czyli Prestigio i Canyon, nadal odpowiadają za ok. 10 proc. przychodów grupy oraz 17-18 proc. jej zysków.
Przedstawiciel spółki poinformował ponadto, że w całym 2017 roku Asbis może wypracować zysk netto zbliżony do górnego ograniczenia prognozy zarządu, czyli ok. 6 mln USD.
"W pełni potwierdzamy prognozę na 2017 rok, podaną w marcu. Co więcej spodziewamy się, że zysk może znaleźć się ostatecznie blisko górnego ograniczenia podanego przedziału, czyli 6 mln USD" - powiedział Tziamalis.
Prognoza Asbis zakłada osiągnięcie w całym roku 1,2-1,3 mld USD przychodów oraz 5-6 mln USD zysku netto. W ciągu trzech kwartałów 2017 roku przychody Asbis wzrosły rok do roku o 22 proc. do 943,5 mln USD, a zysk netto sięgnął 3,1 mln USD, czyli był o 55 proc. wyższy rok do roku.
Tziamalis poinformował, że na koniec roku Asbis planuje uzyskać dodatnie operacyjne przepływy pieniężne. Po dziewięciu miesiącach wynosiły one minus 22 mln USD.
Asbis zajmuje się dystrybucją sprzętu elektronicznego, w tym smartfonów, komputerów oraz komponentów w ok. 60 krajach świata. Grupa jest obecna w krajach byłego ZSRR, w Europie Środkowo-Wschodniej, krajach nadbałtyckich, na Bliskim Wschodzie oraz Afryce Północnej.
Łukasz Kucharski (PAP Biznes)