(PAP) Arctic Paper chce rozwijać produkty niegraficzne, m.in związane z odejściem od używania plastiku. Jesienią w ofercie grupy mogą pojawić się papierowe opakowania umożliwiające przechowywanie żywności i jej odgrzewanie w wysokiej temperaturze - poinformował PAP Biznes prezes spółki Michał Jarczyński.
"Szukanie zastosowań, gdzie opakowanie z papieru, produkt papierowy, będzie zastępowało powszechnie wycofywane plastiki to kierunek, który chciałbym rozwijać, gdyż stwarza on duże możliwości rozwoju dla każdej z naszych trzech papierni" - powiedział prezes.
"Pierwsze tego typu produkty mogłyby się pojawić w naszej ofercie jesienią. Każde nowe opakowanie, które miałoby być wykorzystane przez producentów żywności, musi przejść badania i system certyfikacji. To wymaga czasu" - dodał.
W ocenie Jarczyńskiego inwestycje w nowe produkty nie będą wymagały zakupu nowych maszyn, a raczej modyfikacji procesu produkcji w postaci dodawania pewnych składników, emulsji, którymi będzie nasączany papier, aby był bardziej odporny na wodę, tłuszcz itp.
Wśród projektów rozwojowych Arctic Paper, w których papier może zastąpić plastik, są także słomki do napojów.
"Prowadzimy prace z papierem na słomki do picia napojów, tutaj czeka nas sporo pracy, by uzyskać papier mający wystarczająco dużą wytrzymałość na wilgotność" - powiedział Jarczyński.
Dodał, że kolejnym interesującym segmentem może być pakowanie katalogów, czy innych przesyłek, które obecnie jest w folii. Folię plastikową z powodzeniem może zastąpić koperta papierowa.
Prezes spodziewa się utrzymania tendencji spadkowych na rynku papierów graficznych.
"W przypadku papierów powlekanych (kredowych) to spadek rzędu 6-8 proc. rocznie i ta tendencja powinna się utrzymać. Natomiast w papierach niepowlekanych to spadki na poziomie 2-2,5 proc. rocznie. Warto jednocześnie podkreślić, że jako Arctic Paper systematycznie zwiększamy udziały rynkowe w wybranych segmentach" - powiedział.
W ocenie prezesa spada ilość drukowanych materiałów reklamowych, gdyż niektóre firmy uważają, że będą postrzegane jako bardziej ekologiczne, gdy umieszczą swoje materiały reklamowe itp. w internecie.
Jarczyński dostrzega możliwość rozwoju grupy w segmencie druków spersonalizowanych.
"Niedawno Arctic Paper zdobył kontrakt na dostawę papieru na odcinki płacowe dla firmy, która obsługuje kilkanaście tys. podmiotów w Niemczech. Na koniec miesiąca pracownik niemiecki chce otrzymać tradycyjną papierową wersję. Także banki i firmy ubezpieczeniowe wciąż wysyłają dużo przesyłek papierowych. W tym segmencie widzimy szansę dla naszego papieru high speed ink jet produkowanego w Kostrzynie, ze sprzedażą 10-20 tys. ton rocznie" - powiedział.
WYKORZYSTANIE MOCY PRODUKCYJNYCH ARCTIC PAPER W I KW. LEPSZE NIŻ W IV
"W czwartym kwartale wykorzystanie mocy produkcyjnych wyniosło ok. 90 proc., w pierwszym kwartale było nieco lepiej, lecz nadal moce produkcyjne nie są w pełni wykorzystane. Jest to jednak wynikiem świadomych decyzji - sprzedajemy papier tylko wówczas, gdy jest to rentowne" - powiedział prezes.
"Rozpoczęcie roku było raczej spokojne. Sprzedaż rozwijała się stopniowo i była lepsza pod koniec pierwszego kwartału. Trendy, które widzę w tej chwili, dają szanse na optymistyczne postrzeganie całego 2019 roku" - dodał.
W ocenie Jarczyńskiego w pierwszym kwartale 2019 roku ceny papieru były stabilne, a ceny celulozy nieco spadły.
"Do września spodziewam się cen celulozy na nieco niższym niż obecnie poziomie. Ceny papieru będą podążały za cenami celulozy, ale z pewnym przesunięciem czasowym" - powiedział.
W 2018 roku przychody ze sprzedaży grupy Arctic wzrosły do 3,158 mld zł z 2,953 mld zł rok wcześniej. Przychody segmentu papieru zwiększyły się do 2,263 mld zł z 2,174 mld zł rok wcześniej, ale EBIT zmniejszył się do 4,9 mln zł z 26,3 mln zł. EBITDA segmentu papierniczego spadła w ubiegłym roku do 66 mln zł z 131 mln zł rok wcześniej.
Jarczyński zapowiedział, że w tym roku Arctic Paper chce przede wszystkim skupić się na poprawie efektywności.
"Działania w celu podniesienia efektywności, które zaczęliśmy wprowadzać w lutym i marcu będą bardziej widoczne w dalszej części roku. Mam na myśli ograniczanie kosztów i poprawę efektywności procesów wspomagających, takich jak logistyka. Bardzo mocno pracujemy teraz nad reorganizacją struktur wsparcia" - powiedział.
"Chcemy stworzyć tzw. centra usług wspólnych, żeby mniejsza liczba pracowników wyposażona w lepsze narzędzia informatyczne mogła obsługiwać proces logistyki, IT lub HR dla całej grupy. To będzie się wiązało z optymalizacją zatrudnienia i dostosowania zespołów do potrzeb organizacji. Szczegółowy plan ograniczania kosztów i poprawy rentowności planuję przedstawić w pierwszym półroczu" - dodał.
Grupa Arctic Paper w zakładzie w Kostrzynie produkuje 280.000 ton niepowlekanego papieru graficznego rocznie. W fabryce Munkedal w Szwecji produkuje 160.000 ton rocznie niepowlekanego papieru graficznego oraz w zakładzie Grycksbo w Szwecji 250.000 ton rocznie papieru bezdrzewnego.
W skład grupy wchodzi także producent celulozy Rottneros AB, w którym Arctic Paper posiada 51 proc. udziałów.
Ewa Pogodzińska (PAP Biznes)