(PAP) Amica liczy, że pomimo słabszych wyników w I kwartale, w całym 2018 roku jej marża EBITDA będzie przynajmniej na porównywalnym poziomie rdr, czyli powyżej 7 proc. - poinformował na konferencji prasowej wiceprezes Amiki Wojciech Kocikowski.
"Marża EBITDA w I kwartale była niska, ale wydaje się ciągle realny jest cel, by w całym roku osiągnąć przynajmniej taką marżę jak w ubiegłym roku, czyli ponad 7 proc. przy większych przychodach" - powiedział Kocikowski.
W I kwartale 2018 roku marża EBITDA spadła o 2,1 p.p. do 6,7 proc.
Przychody grupy Amica wzrosły w I kwartale o 10 proc. rdr do 633,9 mln zł.
"Mam nadzieję, że w kolejnych kwartałach będziemy utrzymywać dodatnią dynamikę, choć może nie tak wysoką jak 10 proc., ale wzrost przychodów będzie istotnie pozytywny" - powiedział Wojciech Kocikowski.
Zysk brutto grupy spadł w I kwartale o 2 proc. rdr do 176,9 mln zł, EBITDA spadła o 16 proc. rdr do 42,7 mln zł, a zysk operacyjny o 23 proc. rdr do 29,8 mln zł. Zysk netto spadł o 25 proc. rdr do 19 mln zł.
"Wyniki za pierwszy kwartał są gorsze, ale nie oznacza to, że nasze plany na cały rok się zmieniają. Są to wyniki zgodne z naszymi oczekiwaniami. Wysoka baza zeszłoroczna powoduje, że one wyglądają na niższe. Po pierwsze, nie było większych kosztów komponentów, towarów i wynagrodzeń, po drugie, doszła spółka Sideme, która dodaje obrotów, ale niewiele dodaje wyniku. Nie zmieniamy naszych oczekiwań co do całego roku. Elementy kosztowe, takie jak ceny komponentów, czy koszty wynagrodzeń mamy pod kontrolą, większa niepewność dotyczy cen towarów, bo mogą nastąpić jeszcze jakieś podwyżki, ale sytuacja się stabilizuje. Wchodzimy w drugi kwartał z większym optymizmem” - powiedział wiceprezes.
"Jest nadzieja, że grupa będzie zwiększać przychody nie tylko dzięki przejęciu Sideme, tak jak to było w I kwartale, ale i dzięki wzrostom na kluczowych rynkach: Polska, Niemcy i Rosja" - dodał.
Zauważył, że grupa zwiększa udział sprzedaży własnych produktów względem towarów, czyli sprzętów sprowadzanych w celach dalszej odsprzedaży.
"To jeden z celów naszej strategii. Wydaje się, że ta tendencja będzie kontynuowana, że będziemy sprzedawać więcej produktów niż towarów, co pozwoli zwiększać procentową EBITDA grupy" - powiedział wiceprezes. (PAP Biznes)