(PAP) Ostatnie nasze analizy pokazują, że system finansowy pozostaje całkowicie stabilny - powiedział w czwartek prezes NBP Adam Glapiński.
"Ostatnie nasze analizy pokazują, że system finansowy pozostaje całkowicie stabilny. (...) Tempo rozwoju systemu finansowego w Polsce jest odpowiednie, nie kreuje nadmiernych nierównowag i nie stanowi bariery dla wzrostu gospodarczego" - powiedział Glapiński podczas Forum Bankowego.
"Trudno nam się zgodzić z tezą, by sektor bankowy rósł obecnie zbyt wolno, nie mówiąc o opinii, że ogranicza to rozwój polskiej gospodarki. (...) Wzrost aktywów banków w relacji do PKB w ostatnich latach spowolnił, a ta relacja jest niższa niż w innych krajach UE. (...) nie zawsze wolniej czy mniej znaczy gorzej. (....) Tempo rozwoju systemu finansowego w Polsce jest odpowiednie, nie kreuje nadmiernych nierównowag i nie stanowi bariery dla wzrostu gospodarczego" - dodał.
Glapiński wskazał na 5 obszarów działań, które powinny podjąć instytucje finansowe, by podtrzymać stabilność systemu.
"Wyniki ostatnich analiz wskazują jednak, że dla utrzymania takiej sytuacji (stabilności systemu - PAP) wskazane byłoby podjęcie przez instytucje finansowe działań w kilku obszarach, w tym przez banki. Po pierwsze, prowadząc ostrożną politykę kredytową banki powinny monitorować ryzyko związane z wysokokwotowymi kredytami konsumpcyjnymi i kredytami hipotecznymi. One bardzo szybko rosną. (...) Po drugie restrukturyzacja walutowych kredytów mieszkaniowych powinna być dokonywana na drodze dobrowolnych porozumień" - powiedział.
"Po trzecie wskazane jest wzmocnienie sektora bankowości spółdzielczej. Tu zmiany powinny być stosunkowo szybkie i radykalne, poprzez dalszą integrację podmiotów sektora spółdzielczego i ich udział w IPS - systemach ochrony instytucjonalnej. To się dokonuje zbyt wolno i w zbyt ograniczonym zakresie. Po czwarte, instytucje finansowe powinny kategorycznie zaprzestać oferowania produktów inwestycyjnych klientom, którzy nie są zdolni do ponoszenia związanego z nimi ryzyka lub tego ryzyka nie rozumieją jako ludzie. (...) W końcu banki powinny stopniowo realizować minimalne wymogi dotyczące funduszy własnych i zobowiązań kwalifikowalnych, by uniknąć przykrych konsekwencji i skumulowania się tych obciążeń tuż przed 2023 r." - dodał.(PAP Biznes)