Czy istnieje ryzyko krachu Bitcoina? 1,1 mln BTC Satoshiego może zalać rynek!

Opublikowano 13.08.2024, 12:00
© Reuters
BLK
-
MSTR
-
BTC/USD
-
HOOD
-

Investing.com - Nazwisko Satoshi Nakamoto jest legendarne w ekosystemie kryptowalutowym i owiane tajemnicą. Jest on anonimowym twórcą pierwszej i wciąż największej kryptowaluty, tj. bitcoina. Jednym z najbardziej fascynujących i kontrowersyjnych pytań w świecie kryptowalut jest: czy Satoshi Nakamoto naprawdę posiada 1,1 miliona BTC? I jaki wpływ może mieć tak ogromny portfel na rynek bitcoina?

Czy dni Satoshiego, jako największego posiadacza bitcoinów są policzone?

Według Erica Balchunasa, starszego analityka ETF w Bloomberg, Satoshi Nakamoto prawdopodobnie straci w tym roku status największego posiadacza kryptowaluty. Bitcoinowe fundusze ETF w USA posiadają już łącznie 909 000 bitcoinów. IBIT BlackRock (NYSE:BLK) jest szczególnie na fali wznoszącej, posiadając 347 767 bitcoinów, co czyni go trzecim, co do wielkości posiadaczem bitcoinów.

Sam BlackRock jest już numerem 3 i może stać się numerem 1 do końca przyszłego roku. Jest prawdopodobne, że utrzymają tę pozycję przez bardzo długi czas - podkreślił Balchunas.

Kim są najwięksi posiadacze Bitcoina?

Oprócz BlackRock, rząd USA, rząd Chin, MicroStrategy (NASDAQ:MSTR) i Robinhood (NASDAQ:HOOD) należą do największych posiadaczy bitcoina. Te instytucje i firmy posiadają ogromne ilości kryptowaluty i dlatego mogą mieć silny wpływ na rynek.

Tajemniczy bitcoinowy portfel Satoshiego

Pozostaje jednak pytanie: czy Satoshi Nakamoto naprawdę posiada 1,1 miliona BTC? Według analizy przeprowadzonej przez BitMEX Research, istnieje niewiele dowodów na poparcie tego twierdzenia. Według BitMEX, pojedynczy górnik był w stanie wygenerować jedynie 700 000 BTC.

Niemniej jednak, ogromny bitcoinowy portfel powiązany z tajemniczym twórcą pozostaje potencjalnym zagrożeniem dla największej kryptowaluty. Monety te nie były „dotykane” od ponad dekady, co wywołuje wiele spekulacji.

Czy zbliża się potężny krach rynkowy?

Niepokojącym scenariuszem byłaby sytuacja, w której Satoshi Nakamoto lub osoby mające dostęp do tego portfela zaczęłyby sprzedawać te bitcoiny na dużą skalę. Podczas gdy obecnie wydaje się mało prawdopodobne, by sam Nakamoto rzucił się w wir sprzedaży, może istnieć tak zwany "dead man's switch", jak napisał Alex Dovbnya.

Jest to mechanizm, który umożliwia spadkobiercom Nakamoto dostęp do tego portfela i upłynnienie bitcoinów w przypadku jego śmierci.

Jeśli krewni Nakamoto pewnego dnia sprzedadzą duże ilości zgromadzonych bitcoinów, może to znacznie zdestabilizować rynek. Kryptowaluta, która opiera się na decentralizacji i zaufaniu, może doświadczyć kryzysu zaufania, jeśli tak wiele bitcoinów zostanie wprowadzonych do obiegu w tym samym czasie.

Co to oznacza dla przyszłości rynku?

Oczywiste jest, że ogromny bitcoinowy portfel Satoshi Nakamoto jest mieczem obosiecznym. Może być postrzegany, jako znak historycznego znaczenia bitcoina i niesamowitego potencjału, ale niesie ze sobą również znaczne ryzyko. Przyszłość rynku bitcoina może być pod silnym wpływem ruchu tych kluczowych portfeli.

Dla każdego, kto inwestuje w cokolwiek innego niż kryptowaluty, ważne jest, aby być dobrze poinformowanym. InvestingPro oferuje doskonałą okazję do niezależnego sprawdzenia opinii analityków i skorzystania z dobrze uzasadnionych analiz.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.