BitHub.pl - Złoto odbiło się na światowych rynkach w poniedziałek po tym, jak słabszy wzrost sektora usług w Stanach Zjednoczonych wywarł nacisk na Rezerwę Federalną, aby utrzymać stopy procentowe w przyszłym tygodniu.
O 18:35 czasu warszawskiego złoto spot zyskało 0,5% do 1,957.70 dolara za uncję, niwelując straty z początku sesji, kiedy to osiągnęło najniższy poziom od 30 maja. Kontrakty terminowe na złoto w USA wzrosły o 0,2% do 1 974,20 dolara.
Amerykańska gospodarka dyktuje tempo
Amerykański sektor usług odnotował niewielki wzrost w maju br., ponieważ liczba nowych zamówień spadła, a indeks nieprodukcyjny Instytutu Zarządzania Podażą spadł do 50,3 w zeszłym miesiącu z 51,9 w kwietniu. Co prawda wcześniej oczekiwano wzrostu do poziomu 52,2, ale ostatecznie do tego nie doszło.
Wyjaśnijmy, że indeks jest postrzegany przez niektórych ekonomistów jako wskaźnik preferowanego przez Rezerwę Federalną miernika inflacji, ponieważ ceny usług są zwykle bardziej stabilne i w mniejszym stopniu reagują na podwyżki stóp procentowych.
Ostatecznie indeks dolara spadł, sprawiając, że kruszec wyceniony na greenbacka stał się bardziej przystępny dla zagranicznych nabywców. Traderzy ocenili szanse na wstrzymanie podwyżek stóp procentowych przez Rezerwę Fedralną na posiedzeniu w dniach 13-14 czerwca na 78%.
Nieoprocentowany kruszec staje się mniej atrakcyjny dla inwestorów w środowisku wysokich stóp procentowych. Jednak złoto może wydawać się zawyżone pomimo niedawnego spadku z powodu tzw. „lepkiej inflacji”.
Zobacz też: Złoto pokazało potencjał – perspektywy bardzo obiecujące
Złoto – przed weekendem w dół, teraz znów w górę
W miniony piątek złoto odnotowało spadek o ponad 1% po tym, jak w mediach pojawiła się informacja, że w maju br. w Stanach Zjednoczonych utworzono 339 tys. nowych miejsc pracy, znacznie powyżej wcześniejszych szacunków, które mówiły o 190 tysiącach. Z drugiej strony stopa bezrobocia wzrosła o 0,3 p.proc. do 3,7% z 3,4% miesiąc wcześniej. Ponadto dynamika wzrostu wynagrodzeń spadła do 0,3% w ujęciu miesięcznym (z 0,4% miesiąc wcześniej) oraz 4,3% w stosunku do maja 2022 r. (wobec 4,4% przed miesiącem).
Na chwilę obecną wszystko wskazuje na to, że w kolejnych dniach Rezerwa Federalna będzie kontynuować swoją jastrzębią politykę, co co jakiś czas będzie umacniać dolara.
Należy również nadmienić, że srebro spadło o 0,2% do poziomu 23,54 dolarów, platyna wzrosła o 3% do 1 033,29 dolarów, podczas gdy pallad spadł o 1,1% do 1 405,07 dolarów.
Może Cię zainteresować:
Do Kwon znów wyszedł za kaucją! Sędzia odrzucił apelację prokuratury