(PAP) Miedź na giełdzie metali w Londynie traci na wartości - uderza w nią mocniejszy dolar. Metal w dostawach trzymiesięcznych jest wyceniany po 5.520,00 USD za tonę, po zniżce o 0,5 proc.
Waluta Amerykanów umocniła się do najwyższego poziomu od co najmniej 2005 roku, a to zniechęca inwestorów do zakupu aktywów wycenianych w USD, w tym metali przemysłowych.
"Silny dolar zawsze negatywnie wpływa na ceny metali" - przypomina Frank Cholly, starszy strateg rynku w RJO Futures w Chicago.
"A poza tym mamy słabe obroty i świąteczną atmosferę na rynkach" - dodaje.
W środę miedź na LME zdrożała o 1,4 proc. do 5.545 USD za tonę. Pomogły jej w tym informacje z Chin.
Z opublikowanej w środę w Chinach Beżowej Księgi, czyli raportu o stanie krajowej gospodarki, wynika że ta druga największa gospodarka na świecie w IV kwartale zanotowała poprawę we wszystkich sektorach przemysłu.
Przychody, zyski, zatrudnienie i nakłady inwestycyjne - to wszystko poprawiło się wobec III kwartału, podczas gdy nowe zamówienia były stabilne - napisano w Beżowej Księdze przygotowanej przez CBB International, która zbiera informacje podobne do tych, jakie przedstawiane są w amerykańskiej Beżowej Księdze przez Fed.
W tym kwartale wzrost cen miedzi na LME wyniósł 15 proc.
W listopadzie metal zdrożał o 20 proc., najmocniej od kwietnia 2006 r.