(PAP) Sytuacja sektora górniczego w Polsce jest gorsza niż w ubiegłym roku. Strata finansowa sektora po pięciu miesiącach tego roku wynosi 631 mln zł - poinformował we wtorek Maciej Kaliski, dyrektor departamentu górnictwa w ministerstwie gospodarki.
"W 2013 roku sektor górniczy tracił na każdej tonie sprzedawanego węgla 6,41 zł. W 2012 roku zysk wynosił 37,14 zł na tonie. W okresie pięciu miesięcy tego roku sytuacja uległa dalszemu pogorszeniu. Sektor traci w tej chwili 30,96 zł na każdej tonie" - powiedział Kaliski podczas posiedzenia sejmowej komisji gospodarki.
Poinformował, że po pięciu miesiącach wydobycie węgla w sektorze wyniosło 28,77 mln ton, co oznacza spadek o 6,1 proc. rdr. Sprzedaż węgla spadła o 11,4 proc. rdr do 26,919 mln ton.
Na koniec maja zapasy węgla w sektorze wyniosły prawie 8 mln ton i były na porównywalnym poziomie rdr.
"Przychody sektora za 5 miesięcy 2014 roku wyniosły 10,540 mld zł i zmniejszyły się o 1,260 mld zł w porównywalnym okresie. Wynik finansowy na koniec maja jest ujemny i wynosi minus 631 mln zł" - powiedział dyrektor.
Kaliski poinformował, że import za 4 miesiące wyniósł 3,59 mln ton, z czego z Rosji 2,5 mln ton. Eksport wynosił w tym okresie 2,95 mln ton.
Po pięciu miesiącach import wyniósł 4,099 mln ton (węgiel energetyczny 3,161 mln ton, a węgiel koksowy 938 tys. ton). 68 proc. importowanego węgla pochodziło z Rosji. Węgiel jest też importowany m.in. z Australii, Chile, USA, Kolumbii.
Kaliski przypomniał, że w 2013 roku, głównie z powodu spadku cen węgla, Kompania Węglowa zanotowała 700 mln zł straty netto, a jej strata na sprzedaży węgla wyniosła 1,2 mld zł.
Poinformował, że po 6 miesiącach tego roku zapasy węgla w Kompanii Węglowej wyniosły 5,5 mln ton wobec 6,3 mln ton na koniec czerwca 2013 roku. W stosunku do zapasów na koniec 2013 roku oznacza to jednak wzrost o 1,3 mln ton.
Jednostkowa strata na sprzedaży węgla wyniosła w KW w pierwszym półroczu 34,85 zł na tonie wobec 33,04 zł rok wcześniej. Wynik finansowy Kompanii Węglowej po sześciu miesiącach jest ujemny i wynosi minus 342,3 mln zł wobec 228,7 mln zł straty przed rokiem.
W Katowickim Holdingu Węglowym zapasy na koniec czerwca wyniosły 1,8 mln ton wobec 900 tys. ton rok wcześniej. Strata netto grupy wyniosła wstępnie po pierwszym półroczu 105,3 mln zł. W analogicznym okresie ubiegłego roku strata wynosiła 69,2 mln zł.
Jednostkowa strata na sprzedaży węgla w KHW wyniosła 20,4 zł na tonie. Tymczasem w analogicznym okresie 2013 roku grupa zarabiała 9,77 zł na tonie węgla.
W spółce Tauron Wydobycie stan zapasów na koniec czerwca to 414 tys. ton wobec 178 tys. ton rok wcześniej. Strata finansowa wyniosła 39,7 mln zł, o 115 mln zł gorszy niż w analogicznym okresie 2013 roku. Strata jednostkowa na sprzedaży wyniosła 16,24 zł na tonie wobec zysku na poziomie 32,77 zł na tonie rok wcześniej.
Kaliski zwrócił uwagę, że spółki górnicze mają problem z pozyskaniem finansowania z banków.
"KHW potrzebuje pilnie 200 mln zł, by zachować płynność finansową i nie może znaleźć takich pieniędzy. Mamy olbrzymie ilościowo propozycje banków zachodnich w formie euroobligacji. Na razie nie chcemy wyrazić na to zgody" - powiedział Kaliski, wskazując na teoretyczną możliwość późniejszego przejęcia udziałów w spółkach przez obligatariuszy.
Powołany w maju międzyresortowy zespół ds. funkcjonowania górnictwa kontynuuje prace. Kaliski poinformował, że prace ukierunkowane są m.in. na kwestie finansowania górnictwa i możliwości ograniczenia importu energii.
"Działania sanacyjne mają charakter głównie legislacyjny" - powiedział Kaliski, dodając, że trwają prace nad trzema projektami mającymi na celu usprawnienie kontroli nad handlem węglem.
Poinformował, że w najbliższym czasie funkcjonowanie mają rozpocząć składy węgla, które zaopatrywałyby koncesjonowanych, drobniejszych dystrybutorów. Za utworzenie spółki i sprawy formalno-prawne odpowiedzialny jest Węglokoks.