(PAP) Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną w reakcji na niespodziewane zakłócenia w dostawach surowca z Libii - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 48,55 USD, po zwyżce o 18 centów, czyli 0,4 proc.
Brent w dostawach na maj na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 16 centów do 51,49 USD za baryłkę.
Libii udało się to, co od kilku tygodni nie udaje się OPEC - nieoczekiwane wstrzymanie pracy największego libijskiego ropociągu, który transportuje ropę z pól naftowych na Saharze, wpłynęło na wzrost cen surowca. We wtorek ropa zyskała 1,3 proc., a w środę 0,4 proc.
Ceny ropy rosną od 2 dni - po raz pierwszy od ponad miesiąca.
Obecnie produkcja ropy w Libii spadła do 560.000 baryłek dziennie z 700.000 b/d poprzednio.
Od stycznia trwa zaś zmniejszanie dostaw ropy na globalne rynki paliw. Produkcja surowca przez OPEC i kraje niezrzeszone w kartelu ma być niższa o ok. 1,8 mln baryłek ropy dziennie. Takie ustalenia dotyczą pierwszych sześciu miesięcy 2017 r. Porozumienie o zmniejszeniu dostaw ropy przez kartel może zostać jednak przedłużone jeszcze na II połowę roku. Decyzja w tej sprawie może zapaść na majowym posiedzeniu kartelu.
"Rynek przyzwyczaił się do zmienności jeśli chodzi o Libię. Produkcja ropy stamtąd +przychodzi i odchodzi+" - mówi David Lennox, analityk rynku w Fat Prophets w Sydney.
"Istnieje jednak wiele innych ryzyk dla cen ropy, w tym wzrost produkcji i zapasów surowca w USA" - dodaje.
Zapasy ropy naftowej w USA wynoszą ponad 530 mln baryłek i są rekordowo wysokie. Produkcja ropy w tym kraju rośnie już od kilku tygodni i wynosi ponad 9 mln baryłek dziennie.
Na dodatek analitycy spodziewają się dalszego wzrostu amerykańskich zapasów ropy - o 1,37 mln baryłek.
We wtorek wyliczenia na temat zapasów przedstawił Amerykański Instytut Paliw (API) - wynika z nich, że zapasy ropy wzrosły o 1,91 mln baryłek.
W środę dane na ten temat przedstawi Departament Energii USA (DoE).
Wiceprezes koncernu naftowej BP ocenia, że na rynkach ropy możliwe jest osiągnięcie równowagi pod koniec tego roku. "Rynek może osiągnąć równowagę pod koniec roku" - powiedział Lamar McKay.
Ropa naftowa na NYMEX w Nowym Jorku zdrożała podczas poprzedniej sesji o 64 centy do 48,37 USD za baryłkę. (PAP Biznes)