Investing.com - W Azji, w piątek, ceny ropy naftowej wzrosły, a rynek czekał na dane ze Stanów Zjednoczonych, a konkretnie z Baker Hughes odnośnie ilości platform wiertniczych, przypatrując się również francuskim wyborom.
Na New York Mercantile Exchange kontrakty terminowe na ropę naftową w maju wzrosły o 0.14% do 50.78 dolarów za baryłkę, a na londyńskiej Giełdzie Interkontynentalnej, ropa Brent wzrosła o 0,08% do 53,05 dolara za baryłkę.
W piątek firma Barker Hughes raportuje cotygodniowe dane o ilości platform wiertniczych, które są uważane za ostrą odpowiedź amerykańskiego przemysłu łupkowego na wyższe ceny. W ubiegłym tygodniu Baker Hughes stwierdził, że liczna platform w USA wzrosła o 11 do 683, co jest trzynastym wzrostem z rzędu patrząc tygodniowo.
Na ropie w czwartek zamknięcie było niższe, w związku z rosnącą produkcją ropy naftowej w USA, co wywołało komentarze producentów ropy na temat ewentualnego przedłużenia kontraktu z udziałem OPEC w celu ograniczenia globalnej podaży.
Podczas bardzo zmiennej sesji ceny ropy wzrastały i spadały, ale ostatecznie zamknęły się na niższym poziomie, pomimo ostrych komentarzy członków OPEC, Arabii Saudyjskiej i Kuwejtu, dotyczących ewentualnego rozszerzenia umowy OPEC dot. globalnej podaży.
Minister energetyczny Arabii Saudyjskiej Khalid al-Falih stwierdził, iż istnieje konsensus w sprawie ewentualnego przedłużenia umowy OPEC-u, ale brak jeszcze zatwierdzania tej umowy.
W listopadzie ubiegłego roku OPEC i inni producenci, w tym Rosja, zgodzili się obniżyć produkcję o około 1,8 miliona baryłek dziennie. Porozumienie w sprawie cięć weszło w życie w styczniu tego roku, na okres sześciu miesięcy do czerwca.
Członkowie OPEC mają spotkać się 25 maja w Wiedniu. Wzrost produkcji naftowej w Stanach Zjednoczonych pozostawał niepokojący dla uczestników rynku, po tym jak Agencja Energii Informacyjnej (EIA) poinformowała, że zapasy ropy w USA spadły poniżej oczekiwań, na tydzień zakończony 12 kwietnia.
Zbyt duża ilość zapasów w USA pojawiła się jeden dzień po opublikowaniu miesięcznego raportu EIA dotyczącego produktywności wydobycia surowca w USA. W maju wykazano, że produkcja ropy z łupków w USA wzrosła do 5,19 mln baryłek dziennie.
Ceny utrzymały się na poziomie zbliżonym do poziomu 50 USD i są na dobrej drodze, by zakończyć ten tydzień na spadkach, schodząc do 5-miesięcznego minimum przy 47,01 dolarów z marca.