Investing.com – Ceny ropy wzrosły o ponad 5% w środę, pośród coraz większego optymizmu, że OPEC będzie w stanie doprowadzić do porozumienia o ograniczeniu produkcji ropy, na swoim dzisiejszym posiedzeniu.
Amerykańska ropa naftowa była w cenie 47,69$, o godz. 10:30, nad kreską 2,45$, czyli 5,39% z pozium zamknięcia poprzedniej sesji.
Ropa Brent była w cenie 49,99$ za baryłkę, nad kreską 2,71$, czyli 5,71%.
Ceny wystrzeliły po tym, jak Algierski minister ropy powiedział, że „jest pewien na 99%”, że OPEC podpisze dziś porozumienie.
Ropa już wcześniej wzrosła po tym, jak irański minister, Bijan Zanganeh, powiedział, że wierzy, że członkowie OPEC dojdą do porozumienia o ograniczeniu produkcji, ale dodał, że zamrożenie produkcji jego kraju, „nie podlega dyskusji”.
Organizacja próbuje zawrzeć porozumienie pomiędzy swoimi 14 państwami członkowskimi oraz Rosją, o wdrożeniu skoordynowanego cięcia produkcji, mającego na celu zredukowanie nadwyżki podaży, przez którą w ciągu dwóch lat ceny ropy spadły o połowę.
Organizacja OPEC zawarła porozumienie o ograniczeniu produkcji do zakresu 32,5 – 33,0 mln baryłek na dzień, podczas spotkania na konferencji w Algierii we wrześniu, z obecnego 33,64 baryłek na dzień, jaki OPEC produkuje.
Osiągnięcie porozumienia napotyka jednak wiele problemów, gdyż Iran i Irak opierają się presji wywoływanej przez Arabię Saudyjską, która chce górować poziomem produkcji.
Większość analityków uważa, że prawdopodobnie uda się dojść do jakiejś formy porozumienia, ale wątpią, czy to wystarczy, aby wesprzeć rynek ropy.
Bank Morgan Stanley napisał we wtorek, że uważa, że porozumienie jest możliwe, ale dodał, że wzrosło również ryzyko porażki.
„Mocna deklaracja OPEC, o obniżeniu produkcji może sprawić, że ceny ropy wzrosną powyżej 50$ za baryłkę w najbliższych dniach, zwłaszcza, jeśli napotka poparcie spoza OPEC, zanim uwaga przeniesie się na zagrożenia związane z wdrożeniem, stabilnością i reakcjami spoza OPEC” - powiedzieli analitycy banku.