(PAP) Miedź na giełdzie metali w Londynie tanieje o 1 procent. To już 6. z kolei sesja, gdy metal traci na wartości. Miedź na LME w dostawach 3-miesięcznych jest wyceniana po 5.710,00 USD za tonę, najniżej od 20 stycznia - podają maklerzy.
Również na giełdzie metali w Szanghaju miedź staniała o 1 proc.
"Inwestorzy niepokoją się o spowolnienie w chińskiej gospodarce" - mówi Jia Zheng, trader Shanghai Minghong Investment Management.
Podczas rozpoczętej kilka dni temu w Pekinie dorocznej sesji chińskiego parlamentu - Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (OZPL) premier Li Keqiang powiedział, że jego rząd dąży do tego, by w 2017 roku tempo wzrostu chińskiej gospodarki - drugiej co do wielkości na świecie - wyniosło ok. 6,5 proc. lub było "w miarę możliwości" wyższe.
Celem na rok ubiegły był wzrost od 6,5 do 7 proc. Ostatecznie tempo wzrostu wyniosło 6,7 proc. i było najsłabsze od 26 lat.
Wcześniej ceny miedzi miały wsparcie po komentarzach ministra górnictwa Chile, który ostrzegł, że przedłużający się strajk w kopalni miedzi Escondida może spowodować, iż na globalnym rynku miedzi wystąpi deficyt tego metalu.
W Chile, w największej kopalni miedzi na świecie - Escondida od czterech tygodni trwa protest pracowników. Związki zawodowe kopalni oceniają, że w tym tygodniu szefowie BHP Billiton, firmy do której należy kopalnia Escondida, mogą w końcu przedstawić strajkującym ofertę nie do odrzucenia, co wpłynęłoby na zakończenie strajku. Na razie jednak nie ma żadnych rozmów w sprawie zakończenia strajku.
W Indonezji przerwy w produkcji ma kopalnia - Grasberg, druga największa kopalnia miedzi na świecie. Należy ona do koncernu Freeport-McMoRan Inc.
Na rynek miedzi docierają ważne dla tego metalu sygnały dotyczące jego podaży, ale zmierzają one w przeciwnych kierunkach: zakłócenia w dostawach miedzi z kopalni mogą przemawiać za tezą, że miedzi będzie mniej. Z drugiej strony chińska gospodarka, która jest największym odbiorcą metali przemysłowych na świecie, spowalnia, a to oznacza, że spadnie tam popyt m.in. na miedź.
Zapasy miedzi monitorowane przez giełdę LME w Londynie wzrosły do najwyższego poziomu od stycznia, a to dla rynku miedzi +niedźwiedzi+ sygnał. Wzrost ten można określić mianem "dramatyczny" - w ciągu zaledwie 3 sesji zapasy metalu wzrosły w Londynie o niemal 50 procent. To najmocniejszy ich wzrost od 1990 roku.