Investing.com -- Niedźwiedzie na rynku gazu ziemnego jeszcze się nie poddają, ponieważ toczy się debata na temat tego, czy rynek osiągnął dno przed nadejściem spóźnionych zimowych chłodów.
Analitycy stwierdzili, że nowe dane wskazujące na wyższą produkcję suchego gazu zrównoważyły wszelkie bycze nastroje i nadzieje na rynku.
Marcowy kontrakt na gaz na pierwszy miesiąc na New York Mercantile Exchange Henry Hub osiągnął praktycznie niezmieniony poziom 2,684 USD za mmBtu, czyli milion metrycznych brytyjskich jednostek termicznych po osiągnięciu najniższego poziomu od 21 miesięcy na poziomie 2,615 USD. Ostatni raz kontrakt gazowy na pierwszy miesiąc na Henry Hub spadł poniżej tego poziomu 15 kwietnia 2021 r. kiedy osiągnął dno w ciągu dnia na poziomie 2,583 USD.
"Jeden z najważniejszych czynników wpływających na niedźwiedzie nastroje obraca się wokół wielkości produkcji suchego gazu oscylującej wokół 100 miliardów stóp sześciennych dziennie lub więcej" - stwierdzili analitycy z Gelber & Associates, firmy konsultingowej z siedzibą w Houston zajmującej się handlem energią.
"Ta solidna produkcja w obliczu - w dużej mierze - nieobecnego zimowego zapotrzebowania z uwagi na pogodę, buduje zapasy magazynowe gazu, gdy w ciągu najbliższych kilku tygodni mają nastąpić ograniczone pobory.
Jeśli chodzi o zbliżające się zimowe chłody to nawet te nie zaoferowały wsparcia, jak dawniej" - stwierdzili analitycy z firmy konsultingowej.
We wtorkowym odczycie, główne modele prognoz pogody - w tym globalny system prognozowania z siedzibą w USA i europejskie modele ECMWF - pokazały, że zbliżające się zimno będzie ograniczone do północnej części USA, bez znaczącego wpływu na południowe równiny i południowo-wschodni region kraju.
"I nie tylko brak zimna skłonił sprzedających do większego zaangażowania, ponieważ prognozy średniego zasięgu modeli GFS i ECMWF sugerują, że na większości obszarów na wschód od Gór Skalistych od mniej więcej 7 lutego, do, co najmniej 22 lutego, nastąpi większe ocieplenie" - dodają analitycy Gelber.
"Jeśli "Dziadek Mróz" niespodziewanie nie powróci na rynek w wielkim stylu w lutym i marcu i magazynowanie gazu będzie przebiegać dotychczasowym tempem, to na zakończenie sezonu poborów, pod koniec marca, zobaczymy nadwyżkę podaży".
W tym tygodniu, 13% spadek cen gazu pokazał, że krótcy sprzedawcy stojący za spadkiem rynków o 60% w ciągu ostatnich siedmiu tygodni jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa.
Załamanie cen gazu nastąpiło po wyjątkowo ciepłym początku zimy 2022/23, który doprowadził do załamania popytu na paliwa grzewcze. Przed wyprzedażą, pierwszy miesiąc na Henry Hub osiągnął 14-letnie maksima na poziomie 10 USD za mmBtu w sierpniu i nawet w grudniu osiągał 7 USD.
Ze względu na słabą konsumpcję stany magazynowe gazu na koniec tygodnia do 20 stycznia wyniosły 2,729 bilionów stóp sześciennych (tcf), co oznacza wzrost o 4% w stosunku do poziomu 2,622 tcf rok temu, zgodnie z cotygodniową aktualizacją dostarczaną przez Energy Information Administration lub EIA.