W Europie na giełdach wzrosty; w centrum uwagi dane z USA

(PAP) Giełdy w Europie zmierzają ku zamknięciu tygodnia na plusach; wyróżniają się akcje banków. Rynek czeka na dane z USA o liczbie nowych miejsc pracy i liczy, że będą lepsze niż ostatnio.

W centrum uwagi rynku znajdują się w piątek dane z USA o nowych miejscach pracy w sektorze pozarolniczym i bezrobociu, które zostaną opublikowane o godz. 14.30. W maju w Stanach przybyło jedynie 38 tys. miejsc pracy, co negatywnie zaskoczyło obserwatorów. Analitycy ankietowani przez Bloomberga przewidują, że w czerwcu gospodarka amerykańska wykreuje 180 tys. nowych etatów.

Najmocniej rośnie giełda włoska - o ponad 2 proc., na której, podobnie jak na pozostałych parkietach, mocno in plus wyróżniają się akcje banków. W piątek szef banku centralnego Włoch Ignazio Visco powiedział, że nie można wykluczyć państwowej pomocy dla krajowych pożyczkodawców, których klienci mają problem ze spłatą zobowiązań wartych w sumie ok. 360 mld euro.

Po dużych spadkach na początku tygodnia już trzeci dzień zyskują akcje trzeciego pod względem wielkości we Włoszech banku Banca Monte dei Paschi di Siena. Instytucja prowadzi rozmowy z włoskimi regulatorami i EBC nad restrukturyzacją portfela przeterminowanych pożyczek. Od poniedziałku akcje banku straciły niemal 28 proc.

Nawet 9 proc. zyskiwały akcje Banco Popolare, który pochwalił się dobrymi wynikami stress-testów, a Banca Popolare Dell'Emilia Romagna zwyżkuje o ok. 8 proc.

"Europejskie rynki dobrze sobie dziś radzą" - powiedział Michael Ingram, strateg z BGC Partners z Londynu.

"Jednak mały wolumen handlu świadczy o małym zaangażowaniu inwestorów przed danymi o miejscach pracy z USA. Nie jestem przekonany, czy te dane wzmocnią rynek, ponieważ jeżeli okażą się solidne to na agendę powróci kwestia podwyżek stóp przez Fed. Dla rynków akcji najlepszą kombinacją jest solidny wzrost gospodarczy i mało aktywne banki centralne" - dodał.

W Europie na zielono świecą kursy akcji producentów samochodów. Walory Daimlera rosną ok. 2,5 proc., Volkswagena (DE:VOWG) ok. 3 proc., BMW ok. 3,4 proc., a Peugeot'a ok. 4 proc. W piątek rano napłynęły dane z Chin, gdzie w czerwcu sprzedaż samochodów osobowych wzrosła o 19,4 proc. rdr.

Tracą z kolei akcje Air France. Linie lotnicze poinformowały o spadku liczby obsłużonych pasażerów w czerwcu. Rano ze spółki napłynęła również informacja o rezygnacji jej CFO, który odejdzie ze stanowiska w listopadzie.

Zdaniem analityków JP Morgan wyceny spółek w Europie wciąż są atrakcyjne, jeżeli ich wskaźnik ceny do zysku zostanie skorygowany o inflację z ostatnich 10 lat. Patrząc z tej perspektywy, w ich opinii, współczynniki te znajdują się poniżej wieloletnich średnich i zachęcają do kupna walorów.

Rano napłynęły kolejne w tym tygodniu, rozczarowujące, po produkcji przemysłowej i zamówieniach w przemyśle, dane z gospodarki niemieckiej. Eksport Niemiec spadł w maju o 1,8 proc. mdm, po wzroście miesiąc wcześniej o 0,1 proc., po korekcie o 0,1 pkt. proc. w górę. Analitycy spodziewali się wzrostu eksportu o 0,4 proc. Import mdm wzrósł o 0,1 proc., po spadku miesiąc wcześniej o 0,3 proc. po korekcie, wobec 0,2 proc. przed korektą. - podali statystycy. Tu oczekiwano wzrostu o 0,7 proc

Produkcja przemysłowa we Francji spadła w maju o 0,5 proc. mdm, podczas gdy miesiąc wcześniej wzrosła o 1,2 proc. Analitycy spodziewali się takiego wyniku mdm. W ujęciu rok do roku produkcja przemysłowa w V wzrosła o 0,5 proc., po wzroście o 1,8 proc. w poprzednim miesiącu po korekcie, wobec 1,9 proc. przed korektą. Tu oczekiwano wzrostu o 0,9 proc.

Poniżej indeksy w Europie - godz. 12.05