- “Minutes” ze styczniowego spotkania FOMC wskazały, że Fed nie jest aż tak jastrzębi, jak sądzono
- Rentowność amerykańskich 10-letnich obligacji jednak nadal utrzymuje się powyżej 2%
Złoto drożeje w czwartek rano
Cena złota spot wzrasta w czwartek rano o 0,31% do 1875,40 dol. za uncję zbliżając się do osiągniętego dwie sesję wcześniej poziomu 1879 dol., czyli półrocznych maksimów.
Niepewność co do sytuacji na Ukrainie nadal daje się we znaki rynkom, a inwestorzy są wyczuleni na wszelkie informacje z regionu. W czwartek Separatyści oskarżyli rządowe siły ukraińskie o kilkukrotne otwarcie ognia, jednak nie wiadomo jak poważne były to incydenty.
Opublikowane w czwartek “minutki” ze styczniowego spotkania FOMC rzuciły nieco więcej światła na proces decyzyjny amerykańskiego banku centralnego w kwestii stóp procentowych. Okazało się, że Fed raczej nie jest tak skłonny do agresywnego zacieśniania polityki pieniężnej, jak spekulowano w ostatnich tygodniach.
– Cena złota znajduje się w przedziale pomiędzy 1845 a 1880 dol. za uncję i powinna w nim pozostać do czasu, aż napięcia geopolityczne nieco się uspokoją, albo Fed pokaże, że naprawdę chce ograniczyć płynność i szybciej podnosić stopy procentowe. – stwierdził Brian Lan, dyrektor zarządzający w GoldSilver Central.
– Nawet jeśli Fed podniesie stopy to realne stopy procentowe nadal będą w dużej mierze ujemne. – dodał. – Dlatego też, po początkowej reakcji na podwyżkę, inwestorzy zdadzą sobie sprawę, że złoto jest nadal dobrym aktywem do posiadania w tym środowisku.
– Wyższe stopy procentowe w USA wspierają dolara, co również może ciążyć na cenach złota. – skomentował Peter Fertig z QCR Ltd.
Prezes EBC Christine Lagarde powiedziała na grudniowej konferencji prasowej, że stopy procentowe w strefie euro zostaną utrzymane na niezmienionym poziomie w 2022 roku. Jednak to podejście zmieniło się na styczniowym spotkaniu i obecnie rynek wycenia pierwszą od ponad 10 lat podwyżkę stopy procent przez europejski bank w tym roku.
– Za podwyżką stóp już w tym roku opowiadają się też niektórzy członkowie rady EBC. Rynki pieniężne i walutowe już wtedy nie były przekonane, że EBC utrzyma stopy na dotychczasowym poziomie. Tym samym siła dolara amerykańskiego może być bliska szczytu, co byłoby wsparciem dla złota. Z drugiej jednak strony, wskaźniki inflacji na koniec 2022 roku również mogą być znacznie niższe. – dodał Fertig.