- Wiele instytucji finansowych spodziewa się podwyżki stóp procentowych przez Fed nawet 5-krotnie w 2022 roku
- Zwykle zacieśnianie polityki pieniężnej działa negatywnie na cenę złota
- Prognoza Adamsa pochodzi z raportu “2022 Precious Metals Forecast Survey” wydanego przez LBMA
Kurs złota może jeszcze łapać wiatr w żagle
Cena złota spot w tym tygodniu wspięła się tymczasowo do najwyższych poziomów od czerwca 2021 roku, a więc od momentu, gdy Fed zmienił swoją wcześniejszą gołębią retorykę o pierwszych podwyżkach w 2024 roku na jastrzębią niewykluczającą ich już w 2022 roku. Mowa tutaj o okolicach 1880 dol. za uncję, które przetestowane zostały we wtorek.
Swoje spojrzenie na rynek metali szlachetnych i prognozę dla notowań złota przedstawił ekspert Fastmarkets i analityk rynku kruszców, William Adams.
– Ten rok zapowiada się jako okres wielu krzyżujących się kontrowersyjnych wydarzeń, z napięciami geopolitycznymi w Europie Wschodniej oraz konfliktem chińsko-tajwańskim, które mogą potencjalnie zaognić się, co może zwiększyć popyt na złoto jako bezpieczną przystań, podczas gdy wzrost inflacji będzie prawdopodobnie kolejnym czynnikiem sprzyjającym. – stwierdził William Adams, analityk Fastmarkets w Londynie.
Jak zauważył Adams, próby normalizacji polityki pieniężnej i utrzymania inflacji pod kontrolą poprzez podwyżki stóp procentowych zwiększy koszt alternatywny posiadania złota. To oczywiście czynnik negatywny, który może ciążyć na notowaniach metalu szlachetnego. W takim otoczeniu zwykle opłacalne staje się spoglądanie w kierunku obligacji.
– Kluczowe jednak będzie to, jak na to wszystko zareagują inwestorzy. – podkreślił ekspert Fastmarkets zwracając uwagę na nastroje związane z ryzykiem.
– Jeśli inwestorzy będą cechować się nastawieniem “risk on”, to choć ceny złota mogą początkowo skorygować w dół, zgodnie z szerszą korektą rynkową, reakcja wtórna, która naszym zdaniem będzie bardziej długotrwała, będzie prawdopodobnie korzystna dla złota. – dodał.
Adams jest przekonany, że banki centralne będą miały problemy z powstrzymaniem inflacji poprzez podwyżki stóp procentowych, tj. nie będą w stanie podnieść ich na tyle wysoko, by restrykcyjna polityka pieniężna miała swoją odpowiednią siłę.
– Połączenie wysokiej inflacji i potrzeby schronienia się przez inwestorów w bezpiecznej przystani sprawiają, że perspektywy dla rynku złota wydają się być korzystne. – podsumował William Adams z Fastmarkets.
Prognozowany przez niego zakres dla cen złota w tym roku to 1740 – 2010 dol., zatem nie spodziewa się on przekroczenia ATH z sierpnia 2020 roku, jednak sugeruje to pozytywne nastawienie odnosząc ten przedział do obecnych poziomów.