Materiał wykonany na zlecenie Domu Maklerskiego Banku BPS S.A.
Wczorajsza świeca na wykresie ceny ropy naftowej (ICE Brent) chyba mówi wszystko na temat zmiany nastrojów, do której doszło w środę. Odebrane jako pojednawcze („daliśmy sobie po razie pokazując, że nie jesteśmy mięczakami, ale teraz jesteśmy kwita i chodźmy się napić”) przemówienie Donalda Trumpa przekonało uczestników rynku, że – na razie – żadnej wojny pomiędzy USA i Iranem nie będzie. Spadek ceny ropy na zamknięcie sesji o ponad 8 proc. w stosunku do najwyższego poziomu osiągniętego w trakcie tej sesji ostatni raz zdarzył się w luty 2016, ale jeszcze nigdy w historii tego rynku nie zdarzyło się, by cena, która w maksimum sesji ustanawiała kilkumiesięczne minimum na jej zamknięcie była najniższej od kilkunastu sesji. Oczywiście takie objęcie bessy nie jest zwykle jakimś optymistycznym sygnałem dla rynku, na którym się pojawia, ale oczywiście w przypadku rynku ropy naftowej jakieś nowe wiadomości mogą szybko zmienić krótkoterminowy trend.
Nowe rekordy S&P 500 i Nasdaqa w środę oraz zielona od góry do dołu Azja w czwartkowy poranek potwierdzały to odprężenie. Należy jednak pamiętać, że 3 tygodnie temu saldo sentymentu amerykańskich inwestorów indywidualnych osiągnęło w badaniu AAII najwyższy poziom od okresu grudzień 2017-luty 2018. Wtedy dotarcie tego wskaźnika do poziomów sprzed 3 tygodni poprzedziło początek korekty na Wall Street o 39 dni. Powtórka tego schematu obecnie daje okolice 27 stycznia jako oczekiwaną datę początku korekty.
Nasz pacjent specjalnej troski czyli WIG-20 pomimo uspokojenia sytuacji na świecie spadł po raz trzeci z rzędu kierując się w stronę silnie rosnącego dolnego ograniczenia wstęgi Bollingera (ale tym razem podążyły za nim sWIG i mWIG). Wskaźnik MACD spadł drugą sesję z rzędu, co pozwala jako najbliższe obecnej sytuacji technicznej WIG-u 20 wskazać sesje z 23 września ub. r. i 16 listopada 2011. W perspektywie 4 sesji w obu przypadkach indeks rósł, ale potem ścieżki się na kilka sesji drastycznie rozjeżdżały.
Wykres kursu akcji spółki Unima (WA:U2K) (C/Z 26,91, C/WK 0,54) działającej w branży technologii teleinformatycznych, systemów automatyki budynkowej i bezpieczeństwa od 11 lat znajduje się w obrębie kanału trendu spadkowego. Równocześnie jednak od 2014 roku wykres broni poziomej linii wsparcia, od której odbił się por raz kolejny w 2019 roku i dopóki jej nie przełamie w dół możliwy będzie ruch w stronę górnego ograniczenia długoterminowego trendu spadkowego.
Wykres kursu akcji spółki Pragma (WA:PRF) Factoring (C/Z 6,3, C/WK 0,73, stopa dywidendy 12,2 proc.) odbił się w ostatnich miesiącach od dolnego ograniczenia długoterminowego trendu (lekko) wzrostowego, a zarazem od dolnego ograniczenia kanału średnioterminowego trendu spadkowego. Kurs znajduje się po opadającą silnie średnią 200-sesyjną, którą należy traktować jako opór, który prędzej czy później powstrzyma ewentualne wzrosty, ale można sobie wyobrazić ruch kursu spółki w stronę górnego ograniczenia średnioterminowego trendu spadkowego.
Z ciekawszych danych makroekonomicznych, które zostały opublikowane w kraju i na świecie w ciągu minionych 24 godzin, można wspomnieć nadal silnie ujemną roczną dynamikę nowych zamówień w niemieckim przemyśle w listopadzie (-6,5 proc.):
… 6-letnie minimum publikowanego przez DG ECFIN Business Climate Indicator (BCI) w strefie euro oraz 3-letnie minimum pochodzącego z tego samego źródła wskaźnika zaufania konsumentów w strefie euro w grudniu:
… dane firmy Markit na temat grudniowych wartości wskaźników World PMI:
… stabilizację na poprzednim wysokim poziomie rocznej dynamiki CPI w Chinach w grudniu (+4,5 proc.) oraz wzrost rocznej dynamiki PPI (-1,4 proc. do -0,5 proc.):