Wczorajsza sesja przyniosła dalszą deprecjację waluty amerykańskiej. Eurodolar ustanowił nowy tegoroczny szczyt w rejonie 1,1580, do czego impulsem stało się zamieszanie polityczne w USA związane z brakiem poparcia dla obecnego kształtu nowej reformy zdrowotnej zgłoszonej przez Republikanów. Przez cały dzień utrzymywał się słabszy sentyment do dolara, co przełożyło się na dalsze spadki na indeksie dolarowym. Zdaniem byłego członka Banku Anglii – Davida Blanchflower’a – Fed jest w błędzie decydując się obecnie na podwyżki stóp procentowych i przecenia zbytnio kondycję amerykańskiego rynku pracy. Dzisiaj z kolei inwestorzy będą oczekiwać na publikację danych z amerykańskiego rynku nieruchomości oraz jutrzejsze posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Analitycy spodziewają się zarówno wzrostu ilości rozpoczętych budów, jak i wydanych pozwoleń na budowy domów w czerwcu. Osłabienie dolara wyhamowało na początku środowej sesji, natomiast eurodolar lekko odreagowuje wczorajsze wzrosty. Najprawdopodobniej część inwestorów w celu ograniczenia ryzyka zdecyduje się na realizację zysków z długich pozycji na EUR/USD w oczekiwaniu na czwartkową decyzje EBC. Rynki oczekują, że kluczowe decyzje odnośnie losów programu ilościowego luzowania polityki pieniężnej zostaną podjęte dopiero na wrześniowym posiedzeniu. Okres wakacyjny ma natomiast posłużyć do intensywnych prac nad wyborem najlepszego scenariusza dla przyszłej polityki monetarnej EBC. Z tego względu, że rynki silnie reagują na wszelkie jastrzębie akcenty w wypowiedziach przedstawicieli banku centralnego, decydenci z EBC być może nie będą chcieli jeszcze bardziej podsycać i tak już wygórowanych oczekiwań w sytuacji, kiedy pomimo obserwowanego ożywienia gospodarczego nie widać presji inflacyjnej.
Uwagę zwraca siła dolar australijskiego w ostatnich dniach. Dzisiaj w nocy zostaną opublikowane dane z tamtejszego rynku pracy. Publikacja danych wskazujących na dalszy wzrost zatrudnienie i stabilizację stopy bezrobocia w czerwcu na poziomie 5,5% r/r powinna sprzyjać dalszej aprecjacji AUDa. W nocy polskiego czasu poznamy także decyzję Banku Japonii odnośnie parametrów polityki monetarnej. Rynki nie spodziewają się przełomowych decyzji ze strony BoJ, gdyż bank pod przewodnictwem Kurody nie ma w planach poddać się wakacyjnej modzie na normalizację polityki monetarnej. Szef BoJ jest świadom tego, że Japonia potrzebuje okresu trwałego wzrostu gospodarczego zanim pojawi się presja inflacyjna. W związku z powyższym należy oczekiwać podtrzymania działań zmierzających do kontroli rentowności dziesięcioletnich obligacji japońskich poprzez nielimitowane zakupy tych papierów wartościowych.
Na rynku krajowym wczorajszy dzień przyniósł kontynuację umocnienie polskiej waluty. Jak na razie nie widać wpływu czynników politycznych na wycenę złotego. Opublikowane dane z rynku pracy w Polsce były dobre. W czerwcu przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 4,3% w skali roku zgodnie z oczekiwaniami, natomiast obserwowany był wyższy niż prognozowano wzrost przeciętnych wynagrodzeń o 6,0% r/r. Wyższa dynamika płac powinna stanowić wsparcie dla konsumpcji prywatnej i być dobrym prognostykiem jeśli chodzi o wzrost presji płacowej. Wyższa dynamika płac będzie czynnikiem przybliżającym decyzję o podwyżkach stóp procentowych w Polsce.
EUR/USD
Od kilkunastu tygodniu na eurodolarze można zaobserwować silny trend wzrostowy. W tym tygodniu para przełamała psychologiczną barierę na poziomie 1,1500 i euro kontynuowało aprecjację względem USD w okolice 1,1580. Wzrosty wyhamowały nieco poniżej oporu w postaci 200-okresowej średniej EMA w skali tygodniowej, która zbiega się z maksimum lokalnym z 1.V.2017 roku na poziomie 1,1615. Nieco powyżej rozciąga się także istotna strefa oporu. Dzisiaj notowania odreagują nieco wczorajsze zwyżki, co z technicznego punktu widzenia stwarza szanse na powrót w rejon 1,1480- 1,1500.
EUR/JPY wyhamował wzrosty w oczekiwaniu na posiedzenie EBC. Z technicznego punktu widzenia korekta spadkowa może się pogłębić w okolice 127,00/25, gdzie wsparcie wyznacza 23,6% zniesienia Fibo całości impulsu wzrostowego z poziomu 114,85 oraz poziom wynikający ze zrównania się korekt spadkowych. Notowania utrzymują się powyżej kluczowych średnich EMA w skali dziennej (50-, 100- i 200-okresowej) , co świadczy o utrzymującej się tendencji wzrostowej.