- Obrót na indeksie sięga najniższych poziomów
- Póki większe obroty nie wrócą, rynek może pozostawać w letargu
- Zdaje się, że wyłamanie R1 stanowi ledwie 40 punktów
Wtorkowa sesja na DAX
Rynek patrząc pod względem wolumenu od paru dni robi dokładne ten sam schemat – wejście rynku po godzinie 09:00 daje nieco większy vol, następnie spadek do 30 – 80 kontraktów na świecę do godziny 13/14, chwilowe podwyższenie obrotu i znów spadek do godziny 17:30, gdzie Europa kończy już swoje notowania.
Póki obrót na strefie nie zwiększy się, nie będzie obrotu rzędu tych stałych 200 – 300 kontraktów, nie będzie również pod co za bardzo grać – podobnie jak ostatnie sesje. W nich rynek „wyłamał” lub raczej „wypełzł” ponad R1 (aż 40 pkt!) tempem porażonego Sida z Epoko Lodowcowej. Nadal wejście w L nie ma większego sensu bez korekty (rynek na ATH bez zmienności) z kolei S tylko po wyłamaniu PK (zakres 15.975 pkt).
Podsumowanie.
Szansa na główny ruch do południa: ?
Cel dla sesji: ?
Potwierdzenie stojące za tezą: Brak jakichkolwiek sygnałów.
Dzisiejsze poziomy PK*: 16.11
R3 = 16.325
R2 = 16.211
R1 = 16.090
PK = 15.975
S1 = 15.860
S2 = 15.735
S3 = 15.612
*Punkt kierunkowy – subiektywnie wyznaczany poziom newralgiczny dla indeksu. Choć strukturą przypominać może pivoty, w praktyce to nic innego jak ręcznie oznaczone strefy handlu intraday. Więcej na temat punktów kierunkowych można dowiedzieć się z cyklicznego spotkania webinarowego – „Wyznaczanie punktów kierunkowych w praktyce„.