Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Rynki o poranku – Super Mario ratuje rynek

Opublikowano 22.01.2016, 09:01
XAU/USD
-
JP225
-
HK50
-
GC
-
SSEC
-

2016 przejdzie do historii jako najgorszy początek dla indeksów giełdowych w historii. Tuż po noworocznej przerwie za sprawą niekorzystnych danych giełda w Chinach rozpoczęła nową odsłonę swojego krachu, ponownie stając się kulą u nogi dla światowych parkietów. Za nami już 2/3 stycznia, a większość sesji wygląda podobnie: najpierw spadki w Azji, później próba odrobienia strat w Europie, a na koniec dosyć mocne otwarcie w USA i oddawanie pola niedźwiedziom przez resztę dnia. Dziś sytuacja uległa zmianie i już podczas sesji azjatyckiej były bardzo dobre.

Cena baryłki ropy naftowej wraca powyżej poziomu 30 dolarów, co oznacza tygodniowy wzrost w okolicy 6% i kilkanaście procent odbicia od ceny minimalnej, ale od początku roku cena czarnego złota na rynku i tak spada o ponad 18%. Mimo wszystko odbicie cen ropy naftowej pozytywnie przekłada się na rynek, ponieważ w tym roku korelacja między ceną tego surowca, a indeksami giełdowymi jest wyjątkowo mocna. Co natomiast jest przyczyną odbicia cen ropy? Oczekiwania na dalszą stymulację ze strony banków centralnych. W tym przypadku nie mówimy już tylko o Chinach, ale przede wszystkim o Europie. Wczoraj odbyło się posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, przed którym oczekiwania nie były wysokie. EBC dopiero co rozczarował rynek w grudniu, więc teraz mało kto spodziewał się mocno gołębiej retoryki ze strony banku. Super Mario Draghi postanowił jednak w swoim stylu lekko zaskoczyć i zapowiedział, że w obecnych warunkach rynkowych możliwe jest dokonanie rewizji polityki monetarnej już na marcowym posiedzeniu. Te słowa są nie do przecenienia i chociaż są tylko delikatną zapowiedzią rozważenia nowych kroków, a nie konkretną deklaracją, to rynek złapał wiatr w żagle. Wyprzedaż z początku roku wydawała się nieco paniczna i trochę nieuzasadniona, przynajmniej jeśli chodzi o naszą część świata. Tyle, że nastroje były fatalne, sytuacja techniczna równie zła i dodatkowo brakowało bodźca do wzrostów. Teraz rynek wreszcie ma pod co grać i przynajmniej do marca będziemy żyli spekulacjami odnośnie EBC, a to powinno wspierać rynek akcji i przy okazji inne bardziej ryzykowne aktywa, takie jak ropa naftowa.

Magiczna moc Mario Draghiego ponownie zadziałała, wystarczy spojrzeć na azjatyckie parkiety: Nikkei225 +5,88%; Hang Seng +2,95%; Shanghai Composite +1,25%; Kospi +1,94%. Dla Japonii to najlepsza sesja od września, kiedy również rynek wracał z dalekiej podróży. Kontrakty na europejskie indeksy również wskazują na mocne wzrosty i powinniśmy wystartować na ponad dwuprocentowych plusach. Sytuacja zatem uległa wyraźnej poprawie, ale mimo wszystko warto zachować czujność. Po tak dużych spadkach korekta na ropie czy akcjach prędzej czy później i tak musiała nastąpić. Kolejne sesje będą zatem decydujące, ale w każdym razie nareszcie znalazł się powód, dla którego warto ponownie interesować się rynkiem. Mario Draghi, dziękujemy.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.