Skoordynowane działania rządów oraz banków centralnych o obniżce stóp procentowych (za wyjątkiem banku Danii, który stopy podwyższył o 15 pb) prawdopodobnie zaczynają powstrzymywać głębsze spadki indeksów w Ameryce i Europie. Pomimo przewagi spadków w pierwszej części sesji za oceanem do końca dnia większość spółek odrobiła straty, przez co indeksy DJIA oraz S&P 500 zamknęły się na niewielkim plusie. Ogłoszone przez EBC i Bank Anglii programy skupu aktywów wsparły notowania indeksów FTSE, DAX i CAC 40. Według analityków większość inwestorów zaakceptowała fakt, że w najbliższym czasie będzie rosła liczba nowy przypadków infekcji. Obecnie oczekują oni na informację, jak to przełoży się na fale zwolnień w gospodarkach po obu stronach Atlantyku, gdzie mamy do czynienia z największym przestojem w pracach fabryk od czasu II wojny światowej.