Pomimo wczorajszej dynamicznej wyprzedaży dolara, średnioterminowy obraz techniczny głównych par nie uległ zasadniczym zmianom.
EUR/USD
Wczorajsza szarża popytu na wykresie dziennym eurodolara nie zdołała wyprowadzić kursu tej pary na nowe szczyty. Zatem dopóki nie nastąpi przebicie oporów usytuowanych na 1,3415 (patrz wykres powyżej), obowiązującym scenariuszem w średnim terminie pozostanie wariant prospadkowy. Dopiero sforsowanie wspomnianych ograniczeń otworzyłoby drogę stronie popytowej do przetestowania ekstremów z przełomu stycznia oraz lutego bieżącego roku, jak również długoterminowej linii trendu spadkowego.
Na wykresie krótkoterminowym wczorajszy impuls zdołał wywindować notowania EURUSD w okolice górnego ograniczenia prezentowanego w poprzednich raportach trójkąta rozszerzającego się. Poziom ten nie został przebity, a tym samym na obecnym etapie sygnały do dalszej aprecjacji wspólnej waluty względem dolara nie zostały wygenerowane. Tym samym celem dla podaży ponownie stały się ograniczenia usytuowane na 1,3245 oraz wczorajsze minima zlokalizowane w rejonie 1,3200.
Szanse na większe umocnienie euro względem dolara pojawią się moim zdaniem dopiero po przebiciu ograniczeń usytuowanych na 1,3415, tj. maksimów z połowy czerwca br.
GBP/USD
Wczorajsze dobre dane z Wielkiej Brytanii czy jednoczesnej wyprzedaży dolara sprawiły, że kurs GBPUSD znalazł się na nowych maksimach. Jednocześnie notowania popularnego kabla dotarły w okolice górnego ograniczenia prezentowanej w poprzednich raportach średnioterminowej formacji korekcyjnej flagi (1,5635 – 1,5675). Moim zdaniem dopiero przebicie tych oporów otworzyłoby drogę stronie popytowej do zmiany średnioterminowej tendencji. Dopóki tak się nie stanie, szanse na większe osłabienie funta względem dolara pozostają moim zdaniem duże. Pierwsze wsparcia dla takiego wariantu kształtują się w okolicach 1,5441, a docelowe zasięgi są usytuowane w strefie 1,5290 – 1,5330. Geneza wszystkich wymienionych ograniczeń została przedstawiona na wykresie powyżej.
USD/CHF
Sygnały płynące z negatywnych dywergencji na wykresie USDCHF, o których pisałem w środowym raporcie, zostały modelowe zinterpretowane przez stronę podażową. Kurs analizowanej pary spadł w okolice 61% zniesienia sekwencji wzrostowej zainicjowanej na tym rynku 8 sierpnia. W tej chwili do gry próbuje powrócić strona popytowa, a celem dla tej aktywności powinny być ograniczenia znajdujące się w okolicach 0,9395 (patrz wykres powyżej).
Spadek poniżej 0,9245 otworzyłby z kolei drogę do testu średnioterminowych minimów, tj. 0,9174, ale na obecnym etapie nie jest to wariant w mojej opinii preferowany.
Dawid Jacek
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do raportów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie raportów w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu.
Dodaj komentarz
Zachęcamy Cię do korzystania z komentarzy, wchodzenia w interakcje z użytkownikami, dzielenia się swoją perspektywą i zadawania pytań autorom i sobie nawzajem. By jednak zachować wysoki poziom dyskusji, który wszyscy cenimy i którego oczekujemy, prosimy mieć na uwadze następujące kryteria: