Powrót apetytu na ryzyko osłabia pozycję amerykańskiej waluty

Analiza przygotowana przez Kathy Lien, dyrektor generalną w dziale strategii w firmie BK Asset Management, po zamknieciu amerykańskiej sesji w dniu 17 września

W poniedziałek byki nie były widoczne na rynku, ponieważ dolar amerykański tracił w stosunku do wszystkich głównych walut. Gorsze od prognoz dane z USA mogą w końcu zostać wyceniane, ale główną przyczyną spadku wartości dolara była poprawa apetytu na ryzyko. Doniesienia, że USA zamierza narzucić cła w wysokości "jedynie" 10% zamiast 25% na warte 200 miliardów dolarów towary z Chin sprawiają, że niektórzy z inwestorów mają nadzieję, że niższe opłaty zniechęci do chińskich działań odwetowych. Nie widzimy, w jaki sposób nowa opłata taryfowa, niezależnie od kwoty, może być pozytywna dla stosunków USA-Chiny, zwłaszcza po tym, jak Chiny zagroziły, że wprowadzą działania zaradcze, gdy te taryfy zostaną ogłoszone. Teraz, gdy cierpliwość Pekinu jest na wyczerpaniu, nie mogą się wycofać. Napięcia handlowe szkodzą także amerykańskiej gospodarce, a amerykańskie przedsiębiorstwa mocno krytykują posunięcia Trumpa. Zaczynają się pojawiać pierwsze skazy, ponieważ sektor produkcyjny w regionie Nowego Jorku doświadczył znacznego spowolnienia we wrześniu. Wraz z osłabieniem wydatków konsumenckich i inflacji, Rezerwa Federalna może zrezygnować z podwyżki w grudniu po tym jak podniesie stopy nanajbliższym, wrześniowym posiedzeniu. Jeśli Stany Zjednoczone będą realizowały 10-procentowe cła, a Chiny będą nadal milczeć, dolar będzie kontynuował swój wzrost w stosunku do wszystkich głównych walut z wyjątkiem jena, który również korzysta z apetytu na ryzyko. Jednak jeśli zdecydują się na 25% cła lub Chiny będą podejmować działania odwetowe, awersja do ryzyka może szybko powrócić. Prezydent Trump planował ogłoszenie swojej decyzji po poniedziałkowym zamknięciu rynku.

Natomiast najsilniejszą walutą w poniedziałek był funt szterling, który odnotował wczoraj swój najwyższy poziom w ciągu ostatnich 6 tygodni w stosunku do dolara amerykańskiego. Rynek działa przy założeniu, że umowa ws. Brexit zostanie zawarta w takiej czy innej formie. Granica irlandzka jest największą niewiadomą, ale istnieją doniesienia, że ​​UE jest coraz bardziej skłonna zaakceptować pomysł, by celnicy pochodzili z Wielkiej Brytanii. Zachęcając. Premier May przyznała w poniedziałek, że nadszedł czas, aby UE odpowiedziała na propozycję brytyjskiego rządu, a nie tylko wycofywała się na poprzednie stanowiska, co sugeruje, że negocjacje mogą nie przebiegać tak dobrze, jak sądzą inwestorzy. To też wielki tydzień dla Wielkiej Brytanii ze względu na publikację raportów na temat inflacji oraz sprzedaży detalicznej. Uważamy, że presja cenowa przyspieszy, biorąc pod uwagę wzrost w cenach sklepowych zgłoszonych przez British Retail Consortium i wzrost kosztów produkcji raportowany poprzez produkcyjne - i usługowe - PMI sektora. Jeśli mamy rację, a CPI przyspiesza, GBP/USD może powiększyć wzrosty powyżej 1,32.

Euro i frank szwajcarski również zyskały na wartości dzięki słabości dolara amerykańskiego. Szczególnie EUR/USD skorzystało z pozytywnych komentarzy Bundesbanku. Pomimo ostatnich spadków w niemieckich odczytach makroekonomicznych, Bundesbank spodziewa się znacznego polepszenia niemieckiego wzrostu. Członek EBC Vasiliauskas dodał, że nie ma powodu, aby mówić o przedłużeniu bodźca monetarnego. Frank szwajcarski jest bardzo silny - waluta osiągnęła 5-miesięczne maksimum w stosunku do dolara amerykańskiego i jest blisko rocznego szczytu w stosunku do euro. Szwajcarski Bank Narodowy spotyka się w tym tygodniu i z pewnością nie będzie zadowolony z ostatniej aprecjacji waluty. Jeśli członkowieSNB wyrażą więcej obaw co do siły waluty, możemy w końcu być świadkami szczytu na swissie..

Waluty surowcowe zyskały najwięcej dzięki poprawie apetytu na ryzyko,a dolar nowozelandzki przewodniczył wzrostom. NZD/USD zyskało na wartości mimo słabszej aktywności sektora usług. Dolar nowozelandzki jest w grze w tym tygodniu ze względu na aukcję nabiału we wtorek i zaplanowany raport PKB w drugim kwartale. Głęboko wyprzedana waluta pragniekorekty, ale może się to zdarzyć tylko w przypadku dobrych danych. Do tej pory ceny nabiału malały, a wzrost ogółem został zahamowany. Dolar australijski był wyjątkowo podatny na napięcia pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami. W zeszłym tygodniu administracja Trumpa powiedziała, że ​​chce wznowić rozmowy handlowe z Chinami, ale w ciągu weekendu pojawiły się doniesienia, że ​​Chińczycy mogą całkowicie zignorować spotkanie. Według Wall Street Journal "Kolejna kwestia komplikuje dalsze rozmowy z Waszyngtonem: chińscy urzędnicy regularnie skarżą się, że nie wiedzą, czy jakikolwiek urzędnik USA jest upoważniony do zawarcia umowy. Poza tym obawiają się, że jakakolwiek propozycja, którą Pekin może zaoferować panu Mnuchinowi, może zostać skrytykowana przez amerykańskiego przedstawiciela handlowego Roberta Lighthizera i doradcę handlowego Petera Navarro, a następnie odrzucona przez prezydenta Trumpa. "Podczas gdy oświadczenie Trumpa w sprawie Chin wywrze największy wpływ na AUD i NZD, dolar australijski może również zyskać w odpowiedzi na minutki RBA, ponieważ ton ostatniego oświadczenia polityki pieniężnej Banku był pozytywny. Chociaż USD/CAD odbił się od 1,30 w reakcji na bardziej miękkie dane z kanadyjskiego sektora budownictwa, para nie zdołała kontynuować spadków, ponieważ inwestorzy czekają na informacje o rozmowach handlowych między USA a Kanadą. W poniedziałek nie odbyło się spotkanie na wysokim szczeblu, ale minister spraw zagranicznych Freeland planuje wrócić do USA w tym tygodniu. Nie ogłoszono daty ewentualnych rozmów, ale zegar tyka i coś musi się wydarzyć do ostatecznego terminu zakończenia rozmów zaplanowanego na 30 września.