Poniedziałkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę stabilizacji po spadkach wyceny na płytkim, świątecznym rynku. Polska waluta wyceniana jest aktualnie następująco: 4,3740 PLN za euro, 3,5846 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,6334 PLN względem franka szwajcarskiego.
Ostatnie kilka sesji na tzw. płytkim, świątecznym rynku przyniosło spadek wyceny polskiej waluty do ponad 2,5-letnich minimów m.in. wobec euro. 24 i 25 grudnia zmienność na rynku pozostawała ograniczona, jednak już „drugiego dnia świąt” kurs EUR/PLN wystrzelił do okolic 4,40 PLN. Domniemywać należy, iż powodem tak znacznego podbicia kwotowań był przede wszystkim płytki rynek, gdzie każde większe zlecenie mogło istotnie odbić się na kwotowaniach. Nie zmienia to jednak faktu, iż złoty pozostaje relatywnie słaby, a od początku grudnia obserwujemy wyraźny trend deprecjacyjny. Początkowo tłumaczyć można było go zawirowaniami na rublu, niemniej aktualnie widoczne jest, iż kapitał zagraniczny rozgrywa własne „story” na PLN. Teoretycznie układ fundamentalny jest relatywnie korzystny, gdyż w dalszym ciągu oczekujemy luzowania monetarnego ze strony EBC. Z drugiej strony utrzymująca się deflacja powoduje, iż realnym jest dalsze obniżenie stóp procentowych na początku 2015r. przez RPP. Dodatkowo samo osłabienie PLN traktowane jest korzystnie przez MF, gdzie w ostatnim wywiadzie M. Szczurka czytamy, iż „osłabienie złotego w rozsądnych granicach może być korzystne dla gospodarki dotkniętej deflacją oraz zagrożonej przez niższy wzrost zewnętrzny i słabnący eksport”.
W trakcie dzisiejszej sesji nie zaplanowano istotniejszych publikacji makroekonomicznych zarówno Polski jak i na szerokim rynku. Uwaga inwestorów skupiać się będzie na głosowaniu w greckim parlamencie, który po raz kolejny spróbuje wybrać prezydenta. Szanse na taki ruch są jednak niewielkie i coraz bardziej prawdopodobnym wydają się przyspieszone wybory parlamentarne, gdzie dojść do władzy bardziej radykalnych ugrupowań oznaczałoby negatywny czynnik dla bardziej ryzykownych aktywów.
Z rynkowego punktu widzenia złoty oscyluje blisko poziomów z czerwca 2012r. Najciekawszym wydarzeniem może być reakcja rynku na dość niekontrolowane osłabienie PLN w okresie świątecznym. Z drugiej strony należy pamiętać, iż najbliższe sesje upływać będą w dalszym ciągu pod znakiem ograniczonej aktywności inwestorów. Z technicznego punktu widzenia kolejne opory na PLN znajdują się w okolicy 4,42 PLN za euro, 3,7150 CHF/PLN oraz 3,70 USD/PLN.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych