Choć Brexit skutecznie zniechęca inwestorów do zajmowania, póki co, jakichkolwiek pozycji na rynku walutowym, to sprawia on, że niektórzy (próbujący swoich sił w takich warunkach) mogą odnieść wielkie sukcesy, ale i wielkie porażki.
Od strony technicznej wydaje się, że ciekawym rozwiązaniem jest pozycja długa na rynku EURPLN. Para dotarła w rejon strefy popytowej na 4,3580, gdzie przebiega również zniesienie 50% ostatniego ruchu spadkowego.
Zachęcam do obejrzenia komentarza wideo z którego dowiesz się:
- kiedy szukać kupna?
- co prócz Brexitu może wpływać na euro?
- gdzie celować z potencjalną pozycją długą?