- Notowania indeksu USD w piątek testowały najniższe poziomy od końca czerwca, sierpień rozpoczynają jednak nad poziomem 92 pkt. i siatką średnich ruchomych
- Na rynku walutowym nie widać na razie większej zmienności, ta jednak z pewnością pojawi się z powodu publikacji istotnych danych makroekonomicznych
- W poniedziałek rynek czeka na dane o PMI przemysłowym z krajów strefy euro oraz UK i publikację wskaźnika ISM dla tej samej branży z USA (16:00)
- Więcej podobnych i ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Comparic.pl
Kurs dolara z najgorszym wynikiem od 2 miesięcy. USD czeka na NFP
Indeks dolara, który mierzy wartość USD w stosunku do sześciu głównych konkurentów, wynosi w momencie przygotowywania tego artykułu 92,091, pozostając niemal bez zmian w stosunku do piątkowego zamknięcia. Wcześniej w przeciągu dnia zszedł jednak do poziomu zaledwie 91,775 po raz pierwszy od 28 czerwca.
Indeks spadł o 0,88% w zeszłym tygodniu, co było najgorszym wynikiem od początku maja, po tym jak przewodniczący Rezerwy Federalnej (Fed) Jerome Powell powtórzył podczas konferencji prasowej w ubiegłą środę, że podwyżki stóp są “odległe”, a rynek pracy ma jeszcze “trochę do zrobienia”.
Gubernator Fed Lael Brainard powtórzyła te komentarze w piątek, mówiąc, że “zatrudnienie ma do pokonania pewien dystans”. Indeks dolara w zeszłym miesiącu osiągnął najwyższy poziom od początku kwietnia testując 93,194, jako że traderzy pozycjonowali się na rozpoczęcie taperingu (zwijania luźnej polityki pieniężnej) już w tym roku.
Długie pozycje netto w dolarze wzrosły do najwyższego poziomu od początku marca ubiegłego roku w tygodniu zakończonym 27 lipca, zgodnie z obliczeniami agencji prasowej Reutera i najnowszymi danymi Commodity Futures Trading Commission (CFTC)
Ekonomiści ankietowani przez agencję Reutera przewidują wzrost zatrudnienia o 926 tys. osób w lipcowym raporcie non-farm payrolls (NFP), co byłoby największym wzrostem od 11 miesięcy. Stopa bezrobocia w USA ma spaść do 5,7 proc. z 5,9 proc. w czerwcu.
– Amerykańskie payrollsy będą najważniejszym ryzykiem. Jeśli zobaczymy nieuchwytny 1 mln miejsc pracy, wtedy nawoływania do wrześniowego ogłoszenia o ograniczeniu programu skupu aktywów wzrosną, co wzmocni kurs dolara, podczas gdy wydruk w okolicach 703 tys. lub niższy spowoduje spadek waluty – napisał w nocie do klientów Chris Weston, szef działu badań w firmie brokerskiej Pepperstone.
Dolar pozostaje bez większych zmian na poziomie 109,64 w stosunku do jena w poniedziałek i przeważnie bez zmian na poziomie 1,18685 dolarów do euro. Kurs funta szterlinga również niewiele się zmienił i wynosi 1,39005 dol., czekając na czwartkowe ogłoszenie decyzji przez Bank Anglii (BoE).
Sprawdź wykres funta do dolara (GBPUSD) w czasie rzeczywistym:
Dolar australijski utrzymuje się na stałym poziomie 0,73475 dol., przed wtorkowym posiedzeniem Banku Rezerw Australii (RBA), na którym oczekuje się wycofania się z poprzedniej decyzji o ograniczeniu bodźców, ponieważ przedłużające się blokady związane z Covid-19 hamują wzrost gospodarczy.
Słabo na rynku akcji w Chinach, futures na Wall Street w górę w poniedziałek
Akcje azjatyckie poszukiwały odrobiny stabilności w poniedziałek, ponieważ seria znakomitych wyników amerykańskich spółek przyczyniła się do wzrostu rynków, mimo że regulacje prawne Pekinu nadal odbijają się szerokim echem wśród rozczarowujących informacji gospodarczych.
Problemy Chin zostały podkreślone przez dane PMI, które pokazały, że aktywność fabryk w lipcu gwałtownie spowolniła z powodu rosnących kosztów i ekstremalnej pogody. Z drugiej strony, ożywienie gospodarcze w Europie przekroczyło wszelkie oczekiwania w ostatnim kwartale, podczas gdy konsumenci w USA wydawali bez umiaru w czerwcu, ponieważ ograniczenia związane z koronawirusem zostały złagodzone, a tendencja ta prawdopodobnie zapewni mocny raport payrolls pod koniec tego tygodnia.
– Gwałtownie rosnące zyski spółek w USA i niższe rentowności obligacji zapewniają wsparcie, a w każdym razie trend wzrostowy na akcjach prawdopodobnie utrzyma się w przyszłym roku, ponieważ rosnące wskaźniki szczepień pozwalają na kontynuację ożywienia gospodarczego – powiedział Shane Oliver, główny strateg inwestycyjny w AMP Capital.
Około 89% z prawie 300 ostatnich raportów o zyskach w USA pobiło szacunki analityków. Obecnie oczekuje się, że zyski w drugim kwartale wzrosły o 89,8% w porównaniu z prognozami 65,4% na początku lipca.
Pojawiły się również perspektywy kolejnych bodźców fiskalnych, ponieważ amerykańscy senatorowie pracują nad sfinalizowaniem szeroko zakrojonego planu infrastrukturalnego o wartości 1 biliona dolarów, który może zostać przyjęty w tym tygodniu.
Optymizm był widoczny na Wall Street, gdzie kontrakty terminowe na S&P 500 wzrosły o 0,5%, a kontrakty terminowe na Nasdaq o 0,4%. Kontrakty terminowe na EUROSTOXX 50 wzrosły o 0,3%, a kontrakty terminowe na FTSE o 0,2%.
Azja nie radziła sobie tak dobrze, a chińskie restrykcje wobec sektora technologicznego i edukacyjnego uderzyły w giełdę, podczas gdy rozprzestrzenianie się wariantu Delta koronawirusa w regionie uderzyło we wzrost gospodarczy.
Najszerszy indeks MSCI obejmujący akcje krajów Azji i Pacyfiku poza Japonią wzrósł o 0,2%, osiągając w zeszłym tygodniu najniższy poziom w tym roku. Japoński Nikkei odbił się o 1,6%, ale osiągał wcześniej najgorszy poziom od stycznia. Inwestorzy z niepokojem obserwowali chińskie blue chipy, które zyskały 0,9%, po tym jak w zeszłym tygodniu straciły 5,5%.
Wyceny akcji w innych miejscach były wspierane przez stały spadek rentowności obligacji, przy czym rentowność amerykańskich 10-letnich obligacji spadała przez pięć tygodni z rzędu, osiągając poziom 1,23%. Spadek ten w połączeniu z zaskakująco dobrymi danymi gospodarczymi UE, które ukazały się w piątek, podniósł kurs euro do poziomu 1,1866 dol.
Spadek rentowności obligacji i dolara dał złotu impuls do wzrostu w zeszłym tygodniu, ale ponownie napotkało ono opór w okolicach 1832 dol. i ostatnio było notowane w okolicach 1811 dol. za uncję.
Ceny ropy naftowej spadają w poniedziałek po tym, jak słabe dane z Chin podważyły perspektywy popytu, choć jest to kolejny po czterech miesiącach wzrostów cen z rzędu. Brent spadła o 1,02 dol. do 74,39 dol. za baryłkę, podczas gdy ropa amerykańska WTI straciła 91 centów do 73,04 dol.