Prosimy o wyszukanie innej nazwy
Bank Kanady zaskoczył rynek swoją zapowiedzią chęci utrzymania stóp procentowych bez zmian. Od razu rynek zaczął się zastanawiać, co na takie deklaracje zrobi Rezerwa Federalna? Z kolei w Europie wciąż obserwujemy silne nastawienie ze strony Europejskiego Banku Centralnego nakierowane na mocne podwyżki. Co z kolei możemy oczekiwać w przypadku NBP? Na to pytanie odpowiada dwóch członków RPP, którzy raczej nie są znani ze wspólnego frontu.
Ludwik Kotecki wskazał, że chciałby podnieść jeszcze stopy procentowe w tym roku, choć niewiele, ale w RPP dominuje tryb obserwacji i utrzymania stóp bez zmian. Oczywiście sam NBP daje sobie na to miejsce, choć to będzie zależało od inflacji. Na ten moment jednak inflacja powinna pozostać w trybie spadkowym w tym roku, co teoretycznie mogłoby dać szanse na obniżki. Tego jednak Kotecki w tym roku nie widzi, ale widzi szczyt inflacji rzędu 19% w lutym tego roku. Dosyć sporo. Warto przypomnieć, że końcem stycznia nie poznamy szybkiego szacunku inflacji, więc to jak zmieniły się ceny w mijającym miesiącu poznamy dopiero w lutym. Z kolei Gabriela Masłowska, która stoi po stronie bardziej gołębich członków RPP wskazuje, że widzi potencjał do powrotu podwyżek w przypadku wzrostu inflacji znacznie powyżej oczekiwań banku centralnego. Jednocześnie jej scenariuszem bazowym jest utrzymanie stóp w tym roku, choć w przypadku mocniejszego spadku inflacji, pojawi się szansa na obniżki pod koniec tego roku. Do tego jednak musimy zobaczyć jednocyfrowe odczyty. Więcej szans na obniżki daje ona w 2024 roku.
Perspektywy dla stóp w Polsce wydają się być jasne, choć jednocześnie będą one zależały od inflacji. Jeśli nie zdarzą się jakieś nieprzewidywane rzeczy, stopy powinny pozostać stabilne. Z kolei rynkowa uwaga kierowana jest na przyszły tydzień, kiedy decyzja będzie podejmowana przez Rezerwę Federalną oraz EBC. Wczoraj poznaliśmy mocne dane dotyczące PKB w IV kwartale z USA oraz wnioski o zasiłek, które pokazują bardzo silny rynek pracy. Dzisiaj z kolei o 14:30 poznamy inflację PCE – kluczową z perspektywy Fedu. Jeśli inflacja bazowa PCE w ujęciu miesięcznym nie wzrośnie lub zaliczy niewielki wzrost o jedną dziesiątą, wtedy będzie szansa na zmianę komunikacji Fed. Jeśli jednak odczyt wypadnie zgodnie z oczekiwaniami w okolicy 0,3% m/m, wtedy jednak Fed może utrzymać swoje zdanie co do potrzeby kilku podwyżek. Ta najbliższa i możliwe kolejne powinny jednak wynosić 25 punktów bazowych, na co obecnie wskazuje rynek i wielu członków Fedu.
O poranku nastroje na rynku są całkiem stabilne. Dolar jest mocniejszy praktycznie na całym rynku, oprócz japońskiego jena. Z kolei my za dolara musimy płacić 4,3275 zł, za euro 4,7100 zł, za funta 5,3555 zł, za franka 4,6983 zł.
Mogłoby się wydawać, że w tygodniu z posiedzeniem Rezerwy Federalnej nie może być nic ważniejszego, ale czyżby tym razem miało być inaczej? Niewykluczone, o ile Japończykom starczy...
SP500 I NASDAQ są w silnym trendzie wzrostowym. Oba indeksy wybiły nowe historyczne szczyty. Rynki są mocno przegrzane i po sygnałach sprzedaży COT możemy się spodziewać w...
Jeśli kolejne dane z USA ulegną pogorszeniu, wtedy szanse na majową obniżkę stóp procentowych znacznie wzrosną. To szansa dla wielu wyprzedanych ostatnio walut, również dla...
Czy na pewno chcesz zablokować %USER_NAME%?
Po włączeniu opcji blokady, ani Ty ani %USER_NAME% nie będziecie mogli zobaczyć swoich postów na Investing.com.
%USER_NAME% został pomyślnie dodany do Twojej Listy zablokowanych
Ponieważ właśnie odblokowałeś tę osobę, aby móc ponownie ją zablokować musi minąć 48 godzin.
Uważam, że ten komentarz jest:
Dziękujemy!
Twoje zgłoszenie zostało wysłane do naszych moderatorów w celu rewizji
Dodaj komentarz
Zachęcamy Cię do korzystania z komentarzy, wchodzenia w interakcje z użytkownikami, dzielenia się swoją perspektywą i zadawania pytań autorom i sobie nawzajem. By jednak zachować wysoki poziom dyskusji, który wszyscy cenimy i którego oczekujemy, prosimy mieć na uwadze następujące kryteria: